Uwolnienie

JaK uwolnić się od masturbacji . Nie mogę się czasami opanować. To mnie prześladuję . Nie mam na to sposobu. Wytrzymam co prawda 2 dni a potem znów to samo. :/ to jest już męczące ponieważ tracę nad tym kontrolę...

I tak codziennie... teraz stało się to prawdziwą męką . Nie umiem sobie z tym poradzić.. szczerze.. to przerasta mnie całkowicie

A ile masz lat ?

A ci to ma do rzeczy? Wiek jest wyznacznikiem czegoś.. ? Jeśli tak to czego? Mam 21 lat.

Ja też to robię i sprawia mi to przyjemność szczególnie jak dochodzi do wystrzału :)

Przyjemność przyjemnością.. ale to tylko chwilowe.. nie chcę żeby mi to zniszczyło życie

Stonoga13, moim zdaniem to co robisz jest normalne. Najwyraźniej twój układ nerwowy potrzebuje regularnej masturbacji. Nie walcz z tym. Zrozum że tego potrzebujesz i nie powinnaś się opierać :)

Tak ale jeśli to trwa codziennie . Jeszcze żebym czuł się z tym dobrze byłoby ok .. ale potem mam wyrzuty sumienia ...

Nie należy mieć wyrzutów sumienia z powodu masturbacji, bo masturbacja działa korzystnie na układ nerwowy. Próba walczenia na siłę z samym / samą sobą prowadzi do problemów psychicznych.

:/

Tak ale jestem katolikiem i uważam to za grzech... zresztą w tej sprawie katolicyzm jest na nie .

Tak ale jestem katolikiem i uważam to za grzech... zresztą w tej sprawie katolicyzm jest na nie .

Trudno. Po każdym spuszczeniu się musisz iść do spowiedzi. W przeciwnym razie pójdziesz do piekła.

Nie rozumiem was... Nad tym można mieć kontrolę.. tylko czasem się można po prostu od tego uzależnić...

Od tego można się uzależnić ... tylko nei każdy o tym wie

Tak samo jak od telefonu komórkowego, internetu i Kafeterii, na której siedzicie po kilka godzin dziennie :)

Uzaleznić się tak naprawdę można od wszystkiego ..

Idź do S//powiedzi św. i powiedz, że walczysz ale Ci ciężko i wówczas się uwolnisz. Masturbacja czyli nieczystość to wpływ złego ducha. Najpierw daje przyjemność a potem zniewala wolną wolę człowieka. Jak każdy nałóg.

Szczera S//powiedź św. uwalnia od wpływu złego ducha. A tym samym człowiek odzyskuje wolną wolę. Wiem co mówię :)

hahahahahahahahahah

Czyli miałeś podobnie jak ja? :)

Zawsze gdy jest punkt kulminacyjny namnażają mi się w myślach nieczyste myśli ... dosłownie atakują mnie..

Niestety wstyd przyznać ale miałem tak samo jak Ty. Tylko szczera S//powiedź św. pomogła mi wyjść z tego żenującego nałogu.

To trwa już strasznie długo .. nie pamiętam nawet kiedy to się zaczęło .. a już zniszczyło połowę mojego życia

No właśnie... od nieczystych myśli się zaczyna. I tu się zaczyna walka duchowa. Dlatego polecam S//powiedź św. - odcina wpływ złego ducha. Zachęcam do obejrzenia filmików egzorcysty ks Piotra Glass na youtube. Bardzo dobrze to tłumaczy temacie nieczystości. Np. niewypowiedziane g//rzechy nadal wpływają destrukcyjnie na człowieka i nadal jest się marionetką złego.

Bardzo Cię zachęcam do S//powiedzi św. oraz do obejrzenia filmików egzorcysty ks Piotra Glass - super to tłumaczy. Zły zawsze niszczy nasze życie. Dlatego warto mieć ochronę przed nim korzystając z S//akramentów św. Kiedy człowiek jest w Ł//asce U//święcającej bliżej mu do dobrego niż do złego. I o to chodzi :)

o i ja też polecam spowiedz

Wielokrotnie się z tego spowiadałem a szatan nie odpuszcza . Jeszcze więcej jest nieczystych myśli

Fakt często przez ten grzech zapominam o modlitwie

?