Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Karlajna0000

Pielęgniarka środowiskowa ? W jakim celu u 3 miesięcznego dziecka ;)

Polecane posty

Witam wszystkie mamusie ;) Po porodzie 3 razy była u nas położna obejrzeć moją bliznę jak i naszego malutkiego szkraba . Potem zadzwoniła kilka razy czy wszystko ok itd . Dzisiaj dzwoniła do mnie Pani z rejestracji w przechodni do której jesteśmy zapisani i powiedziała że trzeba zadzwonić i umówić się na przyjście pielęgniarki środowiskowej zanim pójdziemy na kolejne szczepienia. W jakim celu ma ona przyjść ? Dodam , że synek ma aktualnie 3 miesiące i regularnie chodzimy do lekarza jeśli się coś dzieje ;) Pytam z ciekawości - nie mam żadnych obaw ;) z góry dziękuję za odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwne...może coś pomylili... Urodziłam troje dzieci i u mnie nigdy nie była...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie tez byla jak corka miała trzy miesiące podpisywałam deklaracje ze w razie zastrzyków czy np stawiania baniek ona ma obowiązek przyjść i to zrobić dodatkowo miala ankietę i pytala o stan dziecka o warunki jakie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z mojej przychodni oprócz położnej na początku, pielęgniarka środowiskowa przychodzi do niemowlęcia co 3 miesiące. Gdy ono ma 3, 6, 9 12 miesięcy. Sprawdza rozwój dziecka, wypełnia ankietę na podstawie odpowiedzi rodziców. Wizyta trwa 10 min i jest niezapowiedziana. Podczas tej wizyty można poradzić się, gdy ma się jakiś problem. Miło wspominam te wizyty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze, to ja pierwszy raz słyszę o wizycie pielęgniarki u tak "dużego" dziecka. U mnie była aż 6 (masakra) razy, ale jak dziecko było malutkie.. a co do tej wypowiedzi, że przychodzi po 3,6 itp.. miesiącu NIEZAPOWIEDZIANA nie wpuściłabym i już! Ja raczej w ogóle nie odpowiadam na domofon, jak się kogoś nie spodziewam.. jak już to czasem przez okno się wychylam (parter).. ale nie wpuszczam raczej do domu niezapowiedzianych osób! (nawet z rodziny wiedzą, że mają dać znać wcześniej).. a co dopiero jakaś pielęgniarka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jeszcze nic, dla mnie totalnym nieporozumieniem są pielęgniarki szkolne, przyjeżdża raz na jakiś czas, każe zrobić dziecku bilans i oddać wypoełniony a i sprawdza czy nie ma wszawicy. Pamiętacie sprawdzanie głów w szkołach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×