przeuroczy włoch

no więc tak zacznę od tego, że byłam w sobotę na imprezie, gdzie poznałam przeuroczego włocha... strasznie fajnie nam się razem bawłlo, on nie mógł się oderwać ode mnie ja od niego.. już dawno nikt tak mnie nie zauroczył jak on.. skończyło się na tym, że poszliśmy do niego..tam całowaliśmy itd..on był naprawdę kochany w stosunku do mnie.. pytał mnie jak się czuje, przytulał nad ranem całował..już dawno nikt mnie tak dobrze nie traktował jak on..było naprawdę miło.. ale nie to mnie zdziwiło.. po tym jak mnie odprowadził na przystanek poprosił o namiar na mnie, chciał mojego facebooka, i telefon.. Później przeglądałam jego profil dowiedziałam się, że jest zaręczony.. oczywiście nie ukrywam byłam w lekkim szoku.. I Wiem, może glupie pytanie.. ale zastanawia. mnie w sumie czemu on się zachował w taki sposób.. wiem, że pozory mogą mylić, ale nie wyglądał ani zachowywał się jak d**ek.. i w sumie to on poprosił o namiar i zastanawia mnie to, ze w ogóle, się z tym nie krył.. on teraz do mnie pisze cały czas.. ale ja nie bardzo mam ochote się odzywać.. w sumie nie liczyłam, na jakaś wielką miłość, ale trochę jestem zdezorientowana tą sytuacją.. tak jakby to było nic takiego.. a wy co myślicie o tym, dla mne to jest trochę dziwne.. tak to wyglada, jakby dał mi jasno do zrozumienia, że chce się spotyakć tylko i wyłącznie na sex.. ale jesli faktycznie tak jest to trochę perfidny sposób, tym bardziej, ze naprawdę nie wygląda mi na takiego chłopaka.. by coś takiego roić.. a wy co mysicie, o tej sytuacji?