Całowałam się z bratem mojego chłopaka

Jestem z moim chłopakiem 3 lata. Dobrze się dogadujemy, mieszkamy razem. Wiem, że ja dla niego jestem tą jedyną i zrobiłby dla mnie wszystko. Tylko od kilku miesięcy mam wrażenie, że kocham go coraz mniej. Zaczynam zastanawiać się jakby to było z innym, bo to mój pierwszy poważny związek, z nim miałam swój pierwszy raz itd. sytuacja stała się o wiele bardziej skomplikowana. Od zawsze miałam na uwadze jego brata, ale mimo wszystko nie myślałam o nim w TEN sposób. Uważałam po prostu, że muszę wychowywać ich obu :) Ostatnio jego brat znalazł sobie dziewczynę, wkroczyła z butami w jego życie a ja zdałam sobie sprawę, że jestem zazdrosna. Na ostatniej imprezie doszło do pocałunku między nim a mną. Byliśmy pijani, on nawet bardzo i nikt o tym nie wie. Kolejnego dnia udawał, że nic się nie stało choć w jego spojrzeniu wyczuwałam wszystko. Wiem, że w pewien sposób mu sie podobam, ale nie mogłam znieść widoku tej obściskującej się dwójki. Czuję się okropnie. Mam wrażenie, że moje życie uczuciowe jest w rozsypce i sama już nie wiem czego chcę..

będę z tobą szczery. gdybyś nie była dziewczyną jego brata, jebałby cię ze wszystkich stron. wziąłby cię na imprezie jak podatnik nadpłatę. no a tak: jest napięcie seksualne, ale kochasz swojego chłopaka, a jego brat jest z dziewczyną. umówcie się, że żadne nic się nie dowie i się ruchajcie, ale on będzie mieć przejeb, bo zawiedzie brata a ty, bo zdradzisz właśnie z nim. a najgorzej będzie się czuł twój chłopak, bo zawiedzie go brat i dziewczyna. wyjdziesz na sukę a on na chama. dziewczyna brata pół biedy, bo takie rzeczy się zdarzają. a chłopak się zawiedzie i załamie. także ogarnij pończochy.

Ciężka sytuacja, musisz się na prawdę zastanowić czy kochasz swojego chłopaka, jeśli tak i żałujesz tego co się stało to nie mów mu o niczym. Jeśli nie to będzie gorzej bo mimo że będziesz miła na uwadze swoje szczęście to pewnie będzie Ci szkoda chłopaka :/ takie to już życie, trzeba wybierać, sama mam podobnie :/

Wiem o tym. Jego brat jest trochę takim przeciwieństwem mojego chłopaka. Jest raczej jeszcze dziecinny, nie bierze niczego na serio i woli się bawić. Z kolei przy moim chłopaku mogę czuć się bezpiecznie, wiem, że mnie nie zawiedzie. Tylko ta cała sytuacja kompletnie wszystko zburzyła. Zawsze się lubiliśmy, dogadywaliśmy nawet ostro kłóciliśmy jeśli któremuś z nas się coś nie podobało. A teraz? Znając jego zapewne obrócił to wszystko w żart, bo był pijany i cieszy się swoją nową dziewczyną a ja nie mogę przestać o tym myśleć.

z tego co mówisz, jakakolwiek przygoda z jego bratem byłaby tylko chwilowa. ile macie lat?

zdzira jesteś

Ciebie trzeba wychować dziecko nie ich. Pogrywasz sobie z ludźmi, pograją i z tobą. Idź się szmacić gdzie indziej

Daj mi namiar na siebie a uswiadomie cie kim jestes...i nie rozwale twojego zwiazku...poprostu zerzne cie tak pieknie jak tego chcesz...jak mala suke...chcesz???