Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ciaze biochemiczne, wczesne poronienia moze macie pomysly

Polecane posty

Gość gość

mam 2 dzieci i chciala bym jeszcze jedno jednak mam problem z bardzo wczesnymi poronieniami, np w poprzednim cyklu test pozytywny wyszedl 11 dni po owulacji i pieknie przyrastalo do okolo 4 dni po terminie @ potem beta zaczela spadac teraz czekam na krwawienie i tak juz ktorys taz z rzedu, podobnie bylo przed tamtymi udanymi ciazami zaim sie udalo bylo kilka wczesnych poronien do ok 6 tygodnia, wspomagana jestem duphastonem mimo to nie pomaga moze macie jakis teorie, pomysly dlaczego u mnie tak sie dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak w pierwszej fazie cyklu coś idzie nie tak, to potem jest kłopot z drugą fazą. Lekarze przepisują na to duphaston, który też nie zaszkodzi, ale warto wspomóc pierwszą fazę cyklu. Clo, zioła ojca sroki 3, castaganus, olej z wiesiołka plus jakiś suplement dla męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam problemu z zajasciem wiem orientacyjnie kiedy jest owulacja bo objawy to potwierdzaja, cykla niemalze jak w zegarku i wlasciwie udaje mi sie zachodzic w ciaze w 1 dzien przed owulacja lub w dzien owulacji jednak tak jak apisalam ronie bardzo wczesne ciaze, nawet nie ronie tylko same obumieraja, jestesmy plodni bo mam 2 zdrowych dzieci i ten klopot z poroieniami ciagnie sie juz od zawsze. czy faktycznie chodzi tutaj o segregacje genetycznie niewlasciwych zarodkow, nie mamy rzadnych obciazen ani od mojej strony ani od meza, jestesmy zdrowi a pomimo tego ze latwo zachodze w ciaze to jednak zarodek sie nie utrzymuje rozwija do pewnego momentu potem beta spada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile się już obecnie starasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rok i w tym czasie 4 wczesne poronienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w poprzednich udanych ciazach bylo podobnie moze dluzej ok 2 lat z pierwsza a ok 1,5 w drugiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może podłoże genetyczne? Robiliście badania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystko z genetyka w porzadku, tak jak napialam mam 2 zdrowych dzieci, bez obciazen w rodznach z obu stron chciala bym jeszcze jedno ylko ta walka o dziecko i kolejne rozczarowania jest strasznie trudne zrozumie to ktos kto po pozytywnym tescie natawia sie na dziecko a potem porazka i tak wielokrotnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas jest podobnie. Zachodzę w ciążę bardzo szybko a potem okazuje się, że jest to ciąża biochemiczna albo obumarła na wczesnym etapie. Mam co prawda 3 dzieci ale to trzecie urodziło się po prawie 3 latach starań i kilku falstartach. Wszystkie nasze dzieci to chłopcy. Lekarz zasugerował nam, że są kobiety , które rodzą tylko chłopców lub tylko dziewczynki i może tak jest u nas. Co więcej w rodzinie mojego męża od wielu lat nie urodziła się żadna dziewczynka. Rodzą się tylko chłopcy,więc może coś w tym jest, ale to tylko takie sugestie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale genetycznie wcale nie musi być u was ok, tylko dlatego że macie zdrowe dzieci. Być może te chore zarodki są właśnie ronione. Ja bym chociaż się skonsultowała z genetykiem. No i inna kwestia, piszesz, że wspomagasz się luteiną, ale czy badałaś poziom progesteronu w tych ciążach? Bo może za małą dawkę bierzesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu autorka, ta teoria z dziewczynkami lub chlopcami tez raczej nie do nas bo ja mam wlasnie syna i corke, jezeli chodzi o progesteron to w ostatniej ciazy mualam duzo dawke bo zarowno duphaston jak i luteine dopochwowo, pomimo tego na pewym etapie beta zaczela spadac, wiecie z ta genetyka to jak sie ma juz 2 dzieci to lekarze za bardzo sie nie spiesza do takich badan szczegolowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko u mnie bylo to sama wszytskie ciaze poronione we wczesnym stadium... przyjmowałam leki itd i za kazdym razem poroniłam.... Pojechałam do kliniki nieplodnosci i co sie okazało? ze mam Insulinoopornosc czyli zadnej ciazy nie donosze przed wyleczeniem tej choroby. Brałam insuline w tabletkach i po 4 miesiacach zaszlam dzis jestem w 13 tyg i dziecko rozwija sie super:) moze warto sprawdzic własnie czy nie masz cukrzycy typu 2? cukier bedziesz miała ok ale insuline juz nie koniecznie. A polega to na tym ze twoja owulacja jest nieprwidłowa pecherzyk peka za pozno albo za wczesnie jest zdolny do zaplodnienia ale do donoszenia nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze dodam bo wczesniej nie wspominalam ze moj maz jest innej rasy i czy to moze ma jakies znaczenie? zadalam pytanie na forum czasami trafi sie wsrod uzytkownikow lekarz lub ktos inny o podobnym problemie i moze naprowadzic na jakies wskazowki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie pomogl inofem, magnez i wit. A razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*witamina A+E mialo byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na początku mojego malzenstwa tez mi się zdarzały takie wczesne poronienia. W moim przypadku okazało się ze winę za to ponosił mięśniak macicy. Ja uważam, ze w takich kwestiach nie ma się co radzić na forach, bo to jest zbyt powazna sprawa. Najlepiej pojsc do sprawdzonego lekarza. osobiście zostalam zdiagnozowana i wyleczona w tej placowce na Śląsku http://www.godulahope.pl/poradnia_genetyczna.php. chodzialam tez do nich na badanie płodu i badania genetyczne. teraz jestem mama zdrowego synka, ale wiem co by było gdybym przekładała wizyte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do Pani której zdiagnozowano insulinooporność jako przyczynę poronień i była leczona insuliną w tabletkach, czy mogę prosić o kontakt na emaila, kasiakatarzyna1211@Interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może TSH za wysokie? Problemy z tarczycą też mogą być przyczyną poronień. Rozmawiałaś z ginekologiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Badania na tarczycę robiłam kilka razy, tsh miałam ok.2 jak ostatnio robiłam przy normie do 4 więc jest ok, mamy zrobionych dużo badań które nic za bardzo nie wniosły, tylko zdiagnozowano mi pcos co może iść w parze z insulinoopornością dlatego muszę zrobić te badanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×