terenówka u dziewczyn

ale to bylo jakies 16 lat temu :)

a teraz jezdze prywatnie "czolgiem" 5.3l v8 i prawie 400 koni ;)

A już myślałem, że Kotka jest "mistrz kierownicy ucieka" :p

Ciekawe jaką długość lufy ma ten czołg :D

az tak nie, ale tez mnie rozbawil ten teks o przelewaniu zbiornika :P

Cały zestaw czy samego konika? Zresztą tak czy tak domyślam się że wrażenia masz niezapomniane ;) Może nawet większe jeśli samym koniem jechałaś bo ciężarówka solo startuje prawie jak odrzutowiec ;) Mocna ta skakanka. 560 koni to już naprawdę smok.

prawde powiedziawszy miala 610 na oske napedowa, byla stuningowana, tz "open pipe", bez katalizatora i tlumika, z 16 hella lampami, dodatkowym grillem i velurowo skorzanym wnetrzem...

i ten dzwiek gdy takie 40 ton ruszalo np z pod swiatel.... swist intercoolera przy zmianie biegow :)

Wstyd mi Kotka,ale nie wiem o czym piszesz :p

https://www.youtube.com/watch?v=ecuZL3jbhek o tym pisze :) orgazm w trampkach ;)

Ktoś kochał to auto? ;) Ja jestem normalny chłopak. Pracuję tylko jako kierowca i nie zakochuję się w narzędziach pracy. Mam dobre auto choć bez dodatkowych halogenów i innych cudów. Zwykły volvo (najwyższy skoro już pytałaś) automat 440 koni. Żadne cuda. Taki zwyczajny biały jest ;)

Nigdy jakoś mnie nie ciągnęło do samochodów, chyba nie miał mnie kto zarazić tym :)

ja mam najpiekniejsze wspomnienia zwiazane z tym smokiem :)

ale to byl wlasny samochod, wiec i ogromna roznica :)

Wierzę ;)

plandeka czy chlodnia?

Firana. Nie lubię jak mi agregat za ściana łomocze. Jakoś do chłodni nie miałem cierpliwości i wolę firanki.

oj, ja uwielbialam agregat :) do dzis mam slabosc do chrapiacych kocurow ;)

Kotka i te jej kocury ;)

Nigdy nie potrafiłem przy tym łomocie spać. Już nawet na noc spod naczepy wyjeżdżałem ze dwa metry i nawet to nic nie dawało. A kiedyś jak mi się agregat w czasie ulewy zepsuł a ja miałem ładunek na wyznaczona temperaturę i musiałem w tym deszczu go odpowietrzyć to już miarka się przebrała. Można mnie było dosłownie wykręcać a w chwili gdy agregat zaskoczył deszcz przestał lać. To nie dla mnie.

coz to moj fetysz :) facet ma pachniec facetem, ma chrapac w nocy, ma miec szetlanda na klacie i nie tylko...

Serio lubisz chrapiących facetów? To chyba jesteś ewenementem ;)

jestem :) nie przeszkadza mi to ani w zab ;)

Dla mnie jednak ciężarówki to tylko praca choć przyznam szczerze że gdy już muszę wsiąść do auta i jechać to wolę jechać ciężarówką. Teraz idę spać na swoim własnym tapczanie ;) Ty tez śpij dobrze. Ciao!

Ale jakby tak wszystkie kocury zaczęły chrapać w jednym momencie to niezła symfonia by powstała ;)

tez juz przerabiabialam synchroniczne chrapanie ;) ale mowimy o chrapaniu a nie symulacji pily spalinowej :D

Niemożliwa jesteś :D

dobranoc :)

Trzymaj się lufy, pa :)

fajną opcją będzie dla Ciebie Land cruiser ,rozważ to jak bedziesz szukała niezawodnego samochodu na dlugie lata.Ja jezdze nim ponad 5 lat i nie dosc ze wszedzie wjade to jeszcze robie duze wraznie na ulicach