Zrobiłam coś, czego bardzo żałuję

Byłam dzisiaj na chatroulette - to taka stronka, gdzie na kamerkach można rozmawiać z ludźmi z całego świata. Wylosowałam Murzyna z Zimbabwe i nie zastanawiając się, spytałam: macie w Afryce internet? Murzyn się zaśmiał i powiedział, że tak, a potem straciłam połączenie. Teraz nie mogę przestać o tym myśleć. Zachowałam się idiotycznie. Na pewno jest mu przykro, że jest z biednej Afryki, a ja się naśmiewałam. Zlinczujcie mnie za to, zasłużyłam.

moglas zapytać czy ma dużego pena

bez przesady skoro się zaśmiał to znaczy że odebrał to jako żart, nie przejmuj się :-)

to teraz go oralnie przeproś=weź mu do buzi

pustak z Ciebie i tyle w temacie...

Wiem właśnie, że to było z mojej strony bardzo puste i powierzchowne zachowanie, tylko właśnie ja normalnie to się przejmuję losem biednych ludzi i biednych zwierząt, to co mu napisałam, było zupełnie nie w moim stylu... Boże, jak mi głupio teraz :(

Nie kompromituj się i miej odrobinę godności autorko. Żeby kajać sie przed jakimś murzynem z zimbabwe?? pogięło cię? :o

I nie ma się co dziwić że potem postrzegają nas polaków jako prostaków. W obecnych czasach neta można mieć prawie wszędzie bo jest kablowy, mobilny, satelitarny.

To tak jak on zapytalby ciebie czy Ty trzezwa jesteś? Właśnie takie z nas prostaki I miernoty niby fajnie los zwierząt fundację chore osoby a co do czego to gębę otwierają i zenua