Ciemne zakamarki mojej żony

Moja żona zawsze była dla mnie taką ułożoną cnotką odporną na wszystkie nowinki aż do momentu kiedy po dawce alkoholu zabraliśmy się za siebie. Atmosfera sprzyjała o poszło na ostro, a ona nigdy tak nie lubiła. Pozwoliła się wytłuc po pupie, była cała czerwona i pozwoliła na wulgarne określenia, takie na maksa wulgarne, sama przezkoczyła na takie słownictwo, poszedł piss a potem już w trakcie spytała czy wciąż myślę o tym, że ona ma to zrobić z innym. Kiedy potwierdziłem, spytała czy jak to zrobi będę ja nadal kochał. Potwierdziłem. Wtedy powiedziała - zrobiłam to. Ja się spuściłem natychmiast. Tej nocy robilismy to jeszcze sześć razy. Wasze żony też robiły wam takie wyznania?

dno faceta, ktory opisal swoje fantazje haha

To nie fantazja. Ciąg dalszy jest jeszcze ciekawszy a działo się to parę lat temu.

Co się dzieje z tym erotycznym(?) Dlaczego od razu dno :O To chyba dobre miejsce,żeby pisać o swoich fantazjach spełnionych i tych nie spełnionych :P Byle tylko facet za często nie poił żony alkoholem ;) Grozi to alkoholizmem Na szczęście nie każda potrzebuje alkoholu,żeby się dobrze i bezwstydnie bawić w łóżku :P