i wierz tu ksiezom,kolejny przykład ich dobroci

Mieszkam w niewielkiej miejscowości, mamy proboszcza który jest bardzo surowy,każdy kto chce coś załatwić w kancelarii to trzęsie porami. Jeśli jakaś para chce wziąść ślub a dziecko w drodze to musi wysłuchać kazania na temat czystości przed ślubem. Ostatnio wybuchła afera bo proboszcz razem ze swoimi kolegami pojechali do burdelu, nic by nie wyszło gdyby jeden z nich za bardzo przysłał się do dziwki, została wezwana policja i wieść się rozeszła szybko po okolic. jak ludzie mają wierzyć ksiezom a oni co robią, niejeden ma dziecko na boku, każdemu by zwracali uwagę . Jeszcze dawac im pieniądze żeby mieli na dziwki, to nie te czasy kiedy ludziom wciskalo się ciemnote

Ludzie nie powinni wierzyć księdzu, bo to jest taki sam człowiek jak my i ma grzeszną naturę. Warto samemu czytać Słowo Bo.że - Biblię. Najlepiej zacząć od Nowego Testamentu. Wtedy człowiek najlepiej pozna naukę J.ezusa.

o tej sensacji powino byc w gazetacie lewicowej

czyli autor tematu jest bajkopisazem

Jakim tam znowu bajkopisarzem, to jest autentyczna sytuacja a nie wyssana z palca historyjka

a ja do nich nie chodze, nie płace im i niczego od nich nie potrzebuję - sram na nich z góry a wy dalej liżcie im rowy - biedni głupi żałośni ludzie