Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Szlag mnie trafił

Polecane posty

Gość gość

Rodzice mojego narzeczonego kupili mu mieszkanie i powiedzieli, żebyśmy wybrali meble do tego mieszkania to nam za nie zapłacą. Spędziłam kilka godzin na chodzeniu po sklepach i szukaniu fajnych i tanich mebli. Znalazłam. Ale jego matce chyba się nie spodobały, bo podsunął mi gazetkę (a właściwie w imieniu matki) z innymi meblami, które chyba miała już prędzej upatrzone. Trochę się zdenerwowałam, bo po co mówi, że mamy wybrać meble skoro miała już prędzej upatrzone inne. I tak jest ze wszystkim. Wszystko musi być tak jak ona chce. Nie wiem, może ja przesadzam? Ale będę mieszkała w mieszkaniu, które urządziła i wykończyła jego matka. Może powinnam się cieszyć, że jego rodzice zapłacą za większość mebli, ale jakoś dziwnie się czuję z myślą, że będę spała w łóżku, które wybrała jego matka:-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kto płaci ten rządzi ! zapracujesz to kupisz sobie inne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To po co kazała nam wybierać te głupie meble??!! Jak i tak miała inną koncepcję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Darowanym meblom nie zagląda się w szuflady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo mądrze Ci ktos napisal. jak dostajesz cos za frajer to zamykasz buzke i sie cieszysz. z reszta chu z tymi meblami, dostaliscie za darmo mieszkanie, przyszlą tesciowa powinnas po rękach calowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój narzeczony dostał, a nie ja. A to jest duuuuża różnica. Akt notarialny jest na niego i to mieszkanie nie jest moje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym powiedziała jej wprost, że albo daje Wam wolną rękę w wyborze mebli i za nie płaci, albo niech sama je wybierze i kupi, bo w końcu to nie Twoje mieszkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro chce kupić meble, które jej się podobają to niech tam zamieszka. Ja nie rozumiem czego takiego. Kupiła synkowi mieszkanie, urządziła i myśli, że jego dziewczyna będzie jej wdzięczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Powiedz swojej mamusi by raczyła ci kupić mieszkanie a ty dobierzesz sobie meble . W mieszkaniu narzeczonego mieszkać nie musisz.Nie masz żadnego wkładu by podejmować decyzje w temacie mebli.Więc nos w sos głupia mądralino. Jestes roszczeniowa i bezczelna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×