Czy was też tak męczą zmiany pogody

Czy tylko mnie? Niedługo oszaleję, nienawidzę polskiego klimatu. Raz chłodno, bez słońca, bez deszczu, zaraz deszcz, burza, dzisiaj znowu słońce i bardzo ciepło a wczoraj cały dzień ciemno. Dzisiaj piękna pogoda a ja sie czuję źle, dziwnie, nie mam na nic ochoty a już na pewno nie na to aby z domu wyjść. Łeb mnie boli od tygodnia. Wolałabym aby było cały czas zimno albo cały czas gorąco.

to może czas na przeprowadzkę do Anglii albo do Afryki tam wielkich wahań pogodowych nie ma

może w ciąży jesteś

Noo :( tragedia nie do życia jestem :o

Fajne, a u nas wczoraj był upał a dzisiaj od samego rana pada i ciemno, Warszawa. A pomyśl że w tej huśtawce pogodowej lecą matury, to dopiero hardkor.

Nie przeprowadzę się tam teraz tylko dlatego, ze mi pogoda nie odpowiada, ale może kiedyś, jak już studia skończę nadtym pomyślę. Ale zazdroszczę im, byłam raz w Hiszpanii przez miesiąc na wakacjac, pierwsze dni o był koszmar, ale po paru dniach czułam się świetnie. W ciazy nie jestem bo seksu nie uprawiam. Ale jestem strasznie nerwowa teraz, głowa mnie boli, spać nie mogę, nosi mnie. :( i co na to poradzić, w dodatku mało kto nas rozumie...

Masz rację, współczuję tym co teraz matury piszą, ja bym chyba nie dała rady. Na zajeciach siedzę i nie kontaktuję. mam nadzieje, ze za parę dni to się skończy bo ileż można?

Jak ja pisałam matury to pogoda też wariowała ale było mi wszystko jedno, nie obchodziło mnie to wcale...