chłopak z którym sie spotykam ma dziecko

Witajcie , mam 24 lata a on 26, poznałam go dosć niedawno wydawało mi sie że oboje wpadliśmy sobie w oczy, pisał do mnie codziennie, naprawde wydawało mi się że mnie lubi i mu się podobam,lecz spotkaliśmy się tylko dwa razy , rozmawialiśmy o wszystkim , aż ja zeszłam na dziwny temat tak bez powodu o matkach które wychowują same dzieci, że ciężko jest im kogoś znaleźc, albo kto zechce faceta który ma dziecko z inną. Nie pamietam jego odpowiedzi. Po spotkaniu rozeszliśmy się do swoich domów i od tego ostatniego spotkania po prostu milczy. Dowiedziałam się przedwczoraj nie od niego, tylko od osoby ,,życzliwej" że ma on dziecko które ma 9 lat z jakąś kobietą, z którą nie utrzymuje kontaktu i żebym na niego uważała, bo to straszny babiarz. Stwierdziłam, że musze do niego zadzwonić i zapytac co jest oznaką ciszy odpowiedzial , że nie pasujemy do siebie charakterem dlatego postanowił się nie odzywać. Dla mnie to jest wszystko dziwne, bo nie wydawało mi się , że coś mu się we mnie nie podoba. Czy myślicie, że spławił mnie w taki sposób iż zna moje podejscie do mężczyzn którzy mają dzieci? Jakbym wiedziała wtedy podczas tej rozmowy , że ma dziecko to nawet bym nie poruszyła tego tematu. Wygląda na dobrego człowieka i nie miałabym problemu, że ma to dziecko skoro nie utrzymuje kontaktu z jego matką.

nie utrzymuje kontaktu z kobietą to kto wychowuje to dziecko ?on? i przemilczał coś tak istotnego?

Spotkaliście się tylko 2 razy a reszta to smsy? A piszesz jakby właśnie odwołał ślub. Heh

Czy myślicie, że spławił mnie w taki sposób iż zna moje podejscie do mężczyzn którzy mają dzieci? Jakbym wiedziała wtedy podczas tej rozmowy , że ma dziecko to nawet bym nie poruszyła tego tematu. xxx byle tylko gacha nie spłoszyć - co za desperacja!

Wygląda na dobrego człowieka i nie miałabym problemu, że ma to dziecko skoro nie utrzymuje kontaktu z jego matką. xxx skoro nie utrzymuje kontaktu z matką to nie utrzymuje również z dzieckiem "dobry człowiek" nie porzuca własnych dzieci!!!

Zgadzam się jakiś nieodpowiedzialny skoro nie utrzymuje kontaktów z matką dziecka , pewnie tatuś od święta i dziecko ma w du...pie.

dziecko wychowuje matka, która rzekomo jest za granicą, oni nawet ze sobą nie byli , dziecko z wpadki, on płaci na nie alimenty. Nie wiem jak z kontaktami z dzieckiem. Ale każdemu się noga podwinie, chyba nie chciałby ktoś spędzić całego życia z osobą ktorej się nie kocha,.

nawet nie od święta! po prostu udaje, że wcale nie ma dziecka

magdas12 dziś dziecko wychowuje matka, która rzekomo jest za granicą, oni nawet ze sobą nie byli , dziecko z wpadki, on płaci na nie alimenty. Nie wiem jak z kontaktami z dzieckiem. Ale każdemu się noga podwinie, chyba nie chciałby ktoś spędzić całego życia z osobą ktorej się nie kocha,. xxx olał ją, a ta dalej misia broni tak jak z tamtą nie chciał spędzić życia tak samo i z tobą nie chce - dociera to do ciebie?

miał 16 lat kto w tym wieku myśli poważnie, ona miała wtedy lat 14, oboje wtedy nie dorosli do roli rodziców.

możliwe że uciekł bo spodziewa się krytyki dalszej lub coś koło tego,dzwoniąć mogłaś otwarcie powiedzieć że wiesz o tym i że musisz coś dopowiedzieć itd.,no ale teraz nie wypada drugi raz za nim pójść (dzwonić )skoro uciekł ,znajdziesz innego

Wiesz moze poprostu mu nie przypasowalas

14latce dzieciaka zrobił to chyba karalne

dwa razy go spotkałaś a już masz życzliwych co wiedzą o nim to co było tak dawno a teraz żadnych spotkań z nimi skoro się nie widuje z nimi? to skąd niby ci życzliwi?

weż olej alimenciarza same problemy sa pozniej z takimi zobaczysz sady podwyzki alimentow co myslisz ze alimenciarz to miód? lubisz dokładać do cudzych dzieci? swoich potrzeb nie masz ?a wiem bo w wieku 21lat zwiazałam się z takim NIGDY WIĘCEJ.