Przyjaciel dawny kochanek, zjechał mnie strasznie

obecnie mam 32 lata i jestem w ciązy niedawno odezwał sie do mnie dawny przyjaciel, z którym kiedys sie spotykałam fajnie sie gadało, gratulował mi dziecka itp, zaproponował kawe ale sie nie zgodziłam bo w sumie nie mam ochoty na spotkania czasami gadamy przez net o takich zwykłych rzeczach co słychac itp ostatnio strasznie zaczał gadac ze szkoda ze sie rozstalismy, ze teraz jakby wiedział nie dałby mi odejsc i ze moze kiedys do siebie wrocimy. Troszke mnie to wkurzyło bo ja od 4 lat mam meza i jest mi z nim dobrze. Tamten pisał, ze szuka kobiety jakiejs bo sie niedawno rozstał ...troche go pocieszałam itp no i jakis czas temu miałam strasznego doła bo moja ciaza jest zagrozona, mam cukrzyce, insulina nie działa....chciałam pogadac, spytał co słcyhac no to zaczełam mu pisac co i jak....a ten na mnie ze marudna jestem, ze słaba, ze baby takie głupie sa ze sie pierdami przejmują, ze nie mam prawa wymagac od niego zeby on tego słuchał, ze to nie jego problem i po co mu to mówie, ze wszystkie takie same jestesmy bo tylko wymagamy, ciągle cos chcemy a same z siebie nic nie dajemy. No ja w szoku!! popłakałam sie bo mi sie przykro zrobiło a w ciązy to ja rycze co chwilka, wyłaczyłam kompa i tyle. Ale co mu odbiło???

Utrzymujesz namiastkę znajomości. Facet chce Ciebie sprzed ciąży. Po co się z nim kontaktujesz?

Ależ to proste -jest zły i sfrustrowany więc znalazł sobie obiekt do wyżycia się czyli ciebie. Daj spokój dalszej znajomości. Urwij to.

Pewno wczesniej nie zawracalas mu glowy swoimi problemami a pewno jego kobieta ciagle mu trula d**e za przeproszeniem i niechce juz od ciebie tego tez slychec sle co zrobic tacy sa faceci a Ty ciesz sie stanem blogoslawionym i dbaj o siebie .

bo on chce Cie bzykac a nie słuchac Twojego gadania, olej go raz na zawsze

Więcej bym sie do niego nie odezwała, a jakby napisał to odpisalabym zdawkowo ze ne bede mu zawracać głowy swoim marudzeniem i nie ma sensu utrzymywać kontaktu.

Kobieto ty masz meza!! To on powinien byc twoim wsparciem a nie jakis byly fagas!

Nie rozumiem co znaczy ze insulina nie dziala? Albo nie przestrzegasz diety , zle podajesz sobie insuline albo za mala dawke. Z kazdym tyg ciazy zapotrzebowanie wzrasta i trzeba zwiekszac jednostki, diabetolog ci o tym nie powiedzial? Zalezy jaka masz insuline ale to co najmniej dziwne ze nie dziala.

Nie popieram przyjazni w zwiazku, masz meza i to on cie powinien wspierac a nie byly kochanek! Sorry Ale ty chyba szczesliwa nie jestes skoro piszesz z bylym:/ jemu widocznie zalezy na Tobie i nie ma ochoty sluchac o twojej ciazy! WEZ sie dziewczyno ogarnij

moze za mała dawka, w pn mam lekarza

dopiero wziełam pierwszy raz insuline na noc no i rano cukier znów za wysoki to nie wiem co jest naleze do poradni patologii ciazy i tam mi tak kazali co do tego faceta...mysmy tylko gadali, zadna tam przyjazn ale wkurzył mnie wiec nie mam zamiaru z nim wiecej gadac

No i teraz doceń swojego męża i urwij tą znajomość.

Facet chciał się wygadać a niessłuchać twojego dziamgolenia. To jest tak - jak kobieta ma problem to oczekuje że wysłuchamy i pomożemy, jak facet ma problem to kobieta zaraz musi mieć większy problem i też zamiast pocieszyć oczekuje pocieszenia

A po jakiego diabła utrzymujesz znajomość z byłym facetem, który namawia Cię na związek? Serio jesteś tak łasa na komplementy i schlebia Ci, że były Cię nadal pragnie? Bo tak mi to wygląda:/

A czego sie spodziewałaś, że obcy były fagas będzie milutki i wspierający, skoro nic od ciebie nie dostanie?Masz nauczkę, po co tworzysz jakieś chore układy.TYeraz siedź na d***e, zajmij się meżem, anie szukasz wsparcia u byłych kochasiów.

nie szukam wsparcia on szukał i dostał...mnie juz nie wolno było sie pozalic ze mi ciezko no ciekawe podejscie facetów

"gość dziś nie szukam wsparcia on szukał i dostał...mnie juz nie wolno było sie pozalic ze mi ciezko no ciekawe podejscie facetów " XX A cóż Ty się tak zastanawiasz nad podejściem Twojego byłego? Szczerze? W du*ie mam poglądy mojego byłego i to co robi, z kim pisze i na co się użala. W końcu to mój BYŁY, nie obecny facet, nie bez powodu z nim się rozeszłam. Skoro więc nie był dobrym kandydatem na faceta, to nie jest dobrym kandydatem na kolegę czy przyjaciela. A Ty się rozczulasz nad nim choćby Ci co najmniej na nim, na jego opinii i współczuciu zależało:/

macie racje to nadal ten sam d**ek !!!! gdybym sie z nim przespała to by ze mna gadał!!! powiedział mi to tzn ze dostaje tyle ile sama dam juz zapomniałam jaki to wredny egoista

up

najlepiej to sie ubierac i zachowywac jak ta panienka z fimika a facet nigdy nie zdradzi i kazdy sie zakocha bez pamieci 333 www.youtube.com/watch?v=i7qW3FUz_Eo

" jakis czas temu miałam strasznego doła bo moja ciaza jest zagrozona, mam cukrzyce, insulina nie działa..." Szczerze ? czytając to pierwsze co mnie zdziwiło to to jak można truć byłemu przydupasowi o takich intymnych medycznych sprawach które na dodatek zupełnie go nie dotyczą bo taka jest prawda. On też jest dziwny jeśli ci truje o swojej byłej. Oboje jesteście dziwni

To tak jakbyś rozstała sie z facetem i odezwała do jeszcze wcześniejszego eksa mając nadzieję że jest wolny i że da sie coś z tego na nowo sklecić a tu on c***isze że żona jego jest w ciąży a on ma doła bo martwi sie czy dziecko zdrowe a poza tym to ma chorą ślepą kiszkę i chyba hemoroidy oraz bierze leki na potencję. Czujesz klimat ?