Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moja mama dała się oszukac przez telefon co teraz

Polecane posty

Gość gość

Do mojej mamy zadzwoniła dziś jakaś babka z firmy z tabletkami Omega Marine Forte , zaproponowała próbkę tabletek za darmo i przesyłka 9 zł , a pozniej juz co miesiąc 90 zł , ale że może zrezygnować jesli będzie chciała , i że na liście który przyjdzie będą dane. Oczywiście gdybym ja odebrała telefon to kazałabym tej babce pocałować się w ... No ale moja mama się zgodziła , niestety jest zbyt naiwna. Szukałam na necie jakiś danych kontaktowych zeby od razu zadzwonić i zrezygnować ,bo oczywiście ten numer jest już nieaktualny z ktorego dzowniła. No ale zadnego telefonu na necie nie ma. Domyślam się , ze pewnie list przyjdzie dopiero za miesiąc czy dwa i zaczną pobierac już opłaty , ALE przeciez moja mama nie podpisywała żadnej umowy przez telefon , więc nie moga żądac od niej zapłaty , prawda ? Nikt nie udowodni jej,że z nimi wogole rozmawiała , a dane personalne nie sa teraz ukryte. Nie wiem czy da się cos jeszcze zrobic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak to beda pobierac opłaty? z czego niby ? podaja im numer karty kredytowej ? pewnie przyjdzie przesyłka za pobraniem, a potem bedą wysylac kolejne... jak przyjdzie list albo paczka to po prostu nie przyjmuj jej, odmów przyjecia i tyle, nikt cie nie zmusi do placenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyjscia sa dwa. Pierwsze: starszej pani pomagamy w takich sprawach, ona ma tylko niczego nie podpisywac, zadnych danych i informacji przez telefon nie podawac i tym samym nie zawierac zadnych umow - proste. Drugie wyjscie : jezeli starsza pani nie trzyma sie takich ustalen (w jej wlasnym interesie) to niech sama placi za to, w co sie wpakuje albo sama odkreca oszukancza umowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie odbierajcie pierwszej przesyłki! jej odebranie to zgoda na otrzymywanie kolejnych. Przynajmniej tak kiedyś było z jakąś ... kolekcją książek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta babka powiedziala jej ,że moze odebrac przesyłkę i płaci tylko 10 zł a pozniej jak chce zrezygnować , to może napisac albo zadzwonić i powiedziec ze np zle sie czuje po tych tabletkach i rezygnuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to niech mama w ogole nie odbiera tej przesyłki jak przyjdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale wiesz , co podpiszesz? Może na tej umowie którą zawarła Twoja mama telefonicznie jest napisane ze , dopiero po pól roku może zrezygnować, albo ze trzeba coś tak, i tamto coś też... Umowa telefoniczna jest równoznaczna z umową podpisaną , chociaż od telefonicznej masz chyba 14 dni na odstąpienie od niej. A zawarcie umowy to podpis na potwierdzeniu odebrania przesyłki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja mam miała to samo. Listonosz przyniósł pierwszą przesyłkę i to nawet nie wysłali poleconym tylko w skrzynce leżała jako zwykły list. Razem z tabletka i był retulamin i jakieś reklamowe ulotki i blankiet na przelew na kwotę 9,95 chyba Mama zaplacila te 9zł przelewem na podane konto i tego samego dnia wyslala rezygnacje z dalszych przesylek. W tej pierwszej przesylce bylo 60 tabletek więc kosztowało ją to jakieś 16zł ( 10zł za przesyłkę i 6 zł za polecony ZPO z rezygnacją). Potem już nic więcej nie przychodziło. Nie opłacają się te tabletki, bo 120 sztuk za 90zl to bardzo drogo. W aptece podobne kupisz za 15-20zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i dobrze jej tak,niech placi,jak jest po####j**a####na

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety rodzice udaja najmądrzejszych a gubią sie w tym swiecie. Moja mama juz dawno by wpadla lub stracila duze pieniadze. Ale to tylko kwestia czasu jak szczyszczą jej konto. Ojca jak wpuscilem na komputer to sie klocil ze glupka z niego robie bo po co mu klawiatura kazal mi przyniesc pilot do monitora :D rodzice nie podchodzcie do tych urządzen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahaha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
duzo jest roznych oszustow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój ojciec też ma tel stacjonarny i ciągle dzwonią z jakąś ofertą , czasami nawet kilka razy dziennie . Jak ja odbieram telefon to odkładają słuchawkę ha ha .Czekam aż wygaśnie mu umowa i napiszę rezygnację ze stacjonarki , kazałam mu kupić telefon komórkowy i kartę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×