żona

Witam. Jestem mężczyzna i chciałbym się Was drogie Panie zapytaćo o poradę. Nie wiem co zrobic odnośnie zachowania żony, jesteśmy 6 lat po slubię mamy dziecko. Od dwóch lat zona studiuje leśnictwo i od tego momentu zaczęła się u mnie pewna zazdrość, ona wyjeżdża na kilka dni co 2 tygodnie do akademika że znajomymi i powiem szczerze ze wtedy jest niedostępna przez telefon. Zdarza się ze kilka razy późno w nocy wychodzi do kolegów nabrowara oglądać filmy, raz się zdarzyło że spała z koleżanka i jakimś kolega w jednym pokoju i jak mu później pisała było wesoło jak z nimi spał. Poza tym nie ma skrupułów aby np. w sytuacji kiedy nie ma wolnych pokoii lub zostanie skreślona z listy kimac z jednym z kolegów w jego aucie, poza tym dużo imprez rodzinnych nam odpada przez tę studia, poza tym żona nie pracuje a ja sam nie zarabiam wiele i powiem szczerze ze zawsze brakuje kasy pod koniec miesiąca. Opłaty za studia robią jej rodzice. Ostatnio widzę ze schodze na drugi plan po studiach, dużo się klocimy, seks bywa od czasu do czasu i to muszą go zainicjować, ale prawie za każdym razem mi odmawia, to ze wtedy zmęczona, cos ja boli, albo chce spać. Dodam że niejest osobą skłonna do zdrady, mówi że ja to brzydzi i nie życzy sobie abym ja do takiego zachowania porównywał. Często mi mówi, że co ty sobie myślisz że się k****e po kątach z każdym lepszym i ze powinienem się leczyć. Nie wiem już co mam myślec. Inna jest w domu a jeszcze inna na stadiach, wiem bo kilka razy udało mi się wyśledzić jejsmsy w telefonie. Poradzcie coś...

Po ile macie lat po 18??? Piszesz jak gowniarz. Zagon ja do roboty a nie studia. Jeszcze starzy placa haha. Nieudacznicy. Rodzine zalozyli maja dziecko.i bawia sie w dom. Hakby moja takie akcje robila to bym z domu wykopal. W nocy na browara? Ladna patola. Biedne dziecko. A rogi juz masz mozesz byc pewien.

Najgorsze że zawsze przygotuje sobie spiewke wutlumaczajaca wszystkie zarzuty i to wtedy ja jestem huj. Bo nie jest ten p******y ten co daje powody zazdrości ale ten który takowe zauważa

Twoja żona chyba zmęczyła się małżeństwem z Tobą. Poszła na studia, poznała młodsze towarzystwo, które pewnie jest stanu wolnego i bezdzietne, poczuła przypływ młodości i bawi się na całego. Zastanów się czy ona naprawdę cię kocha i szanuje jako męża bo po jej zachowaniu można odnieść wrażenie że nic jej nie ogranicza a mąż czekający w domu jest tylko zbędnym balastem. A ty jako facet i mąż naprawde pozwalasz jej na takie zachowanie? Imprezy studenckie, browarki z kolegami, spanie z innymi facetami? Serio nie masz jaj? Jest twoją żoną chyba obowiązują ją jakieś zasady choćby przez szacunek do męża. Jesteście długo ze sobą, powinniście się wystarczająco dobrze poznać przez ten czas i wypracować jakieś zasady w związku, dogadać się i ufać sobie tak żeby nie trzeba było po kryjomu sprawdzać smsów. Nie uważam się za eksperta, z mężem jestem dopiero 2 lata ale nigdy bym nie pozwoliła na takie zachowania czy to z mojej czy z jego strony, dziećmi nie jesteśmy i potrafimy się odpowiednio zachować, a skoro zdecydowaliśmy się dzielić ze sobą życie to jesteśmy w pełni świadomi jakie konsekwencje to za sobą niesie. Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę lepszej komunikacji z żoną

Pewnie studia ma soboty i niedziele , czemu nie przyjeżdża do domu tylko jest w akademiku, mój mąż na pewno zawiózłby mnie i przywiózł choćby było nawet 100km. Chyba nie studiuje na drugim końcu Polski.