Nie daję już sobie rady z ojcem alkoholikiem

Jestem już wyczerpany psychicznie. Tak bardzo, że nawet płaczę. Nie chcę mieszkać w tym domu, ale do czasu rozpoczęcia studiów - 1,5 roku - muszę :/

Rodziców się niestety nie wybiera

Ma ktoś jeszcze taki problem tu jak ja?

ciężki temat , a co na to twoja mama ? sam sobie nie poradzisz bo nie masz takich wpływów . poszukaj pomocy u najbliższych . leczenie może mogłoby coś zmienić , ale Twój ojciec musi tego sam chcieć w przeciwnym razie po leczeniu znów zacznie pić . współczuje :<

Moja mama też już ma dość... Nie bije jej, kiedyś mu się czasem zdarzyło (jak miałem tak z 6 lat, może więcej). Niestety nic z tym nie robi.

Mój ojciec co prawda nigdy nie pił ale był agresywny dostawałam często bez powodu bałam się go jak ognia. Jestem już mężatką i od dawna nie mieszkam z rodzicami. Jakoś te pótora roku wytrzmasz a później będzie już z górki pójdziesz na studia.

no dobra , pójdzie na studia i on ojca będzie miał z głowy , a co z jego mamą , która też ma dość ? ... nawet jeśli od niego odejdzie to jakby nie patrząc to twój ojciec zostanie sam , a musimy pamiętać o tym , że alkoholizm to choroba . wierze , że przez to już wiele wycierpiałeś bo przecież nikt nie chciałby oglądać ojca zataczającego się do domu prawie codziennie . obyś tylko ty nie szukał rozwiązania w kieliszku bo to nic dobrego , a prowadzi do zguby jak widzisz