Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zauzak

Jak odrożnić zauroczenie od zakochania?

Polecane posty

Gość zauzak

jw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EjdżTiSiŁanEmEjt
Zauroczenie to uczucia. Czyli jest się szczesliwym. Nie podlega logice, wolnej woli, checiom. Mija po pewnym czasie. Zakochanie to decyzja. Jest świadome, dobrowolne. Nawet jak nie jesteśmy z kimś szczęśliwi to go kochamy. I najważniejsze... Miłość nie znika, trwa do śmierci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zakochanie to decyzja... nie zgadzam się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EjdżTiSiŁanEmEjt
To się nie zgadzaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie denerwuj mnie :-) , to może uzasadnie dlaczego się nie zgadzam. otóż zakochanie to stan, w którym nie myślimy racjonalnie, mamy "klapki na oczach ", to reakcja chemiczna organizmu na drugą osobę, więc o jakiej decyzji jest mowa? przecież to nie jest zależne od nas. zauroczenie to taka słabsza wersja zakochania, która trwa o wiele krócej od niego. jeśli już na którymś etapie podejmujemy decyzje, to jest to miłość, która pojawia się gdy minie okres zakochania. wtedy zauważamy w obiekcie naszych uczuć wady, a decyzja dotyczy ich akceptacji (wtedy mowa o miłości) bądź nieakceptacji (kończy się zakochanie i nie zostaje nic).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak odróżnic zauroczenie od zakochania? po długości trwania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli nie wiesz co to i masz wątpliwości to tylko zauroczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zauroczenie to zakochanie, nie ma żadnej różnicy. Może przerodzić się w dojrzałą miłość, albo nie. Zauroczenie nastawione jest na osobę zakochanego i jego samopoczucie, a miłość na - na drugą osobę i jej dobro i jest po części wynikiem świadomej decyzji i podjętych działań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eheheh
czyli sie zakochałam znam go trzy lata, nie jestesmy nawet na stopie kolezeńskiej raczej sluzbowej. Mysle o nim przed snem w trakcie dnia, wyobrazam sobie ze sie calujemy. Gdy jest blisko mnie w środku całe ciało drży nie mogę się przy nim skupić. Ten stan trwa od roku kiedy to pierwszy raz zaczępił mnie, pojawialy sie różne sygnały z jego strony. Niestety raczej to były zwykle zarty, niewinny flirt nie mający dla niego żadnego znaczenia. A ja nie mogę przestać o nim myśleć czyli chyba się zakochałam? Oboje mamy rodziny :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×