Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

straciłam Cię

Polecane posty

Gość gość

Chociaz ta znajomosc i tak nie miala racji bytu, nie wiem czy kiedykolwiek sobie to wybaczę. Bylam ślepa, nie widziałam Twoich uczuć, bawiłam się .. Chciałam być blisko. . Bez angażowania się. Nie jestem taka twarda jak myślałam, nie jestem tak twarda jak myślisz że jestem. Nie, Ty juz nie myślisz. Juz nie ma mnie dla Ciebie. ..Ty będziesz dla mnie zawsze. Zrozumiałam, ale już za późno.. Zamykam ten rozdział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisałabym coś innego, ale nie napiszę nic. Ps. Autorko, traci się kogoś kogo się miało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja Ciebie też kocham i choć nie czuje już nic, bo jestem martwy od środka, to ścisk w sercu na myśl o Tobie pozostanie na zawsze. Bylem ślepy na Twoje zaloty, nie wierzyłem, że taka cudowna istota jak Ty, czuje coś do kogoś takiego jak ja, wszystko odbierałem jako zabawe. Marzyłem o Tobie, śniłem, myślałem. Teraz jest już za późno na to, zmarnowałem to czekając. Miłość do Ciebie zabieram ze sobą na tamten świat. Może w innym życiu będziemy ze sobą, w tym nie było nam dane. Kocham i przepraszam myszko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Emocjonalnie? A to dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22.24 Wiem że czuliśmy To.. oboje. Dlatego emocjonalnie byliśmy razem. Kontakt całodobowy,ogromna chemia, uzależnienie. . to była zdrada emocjonalna. Wiem co czuł, gdy pytał o moje uczucia zaprzeczałam,początkowo dlatego ze wiedziałam że nic z tego nie będzie (,chcialam więcej ale bez uczuć ) później z rozsądku. A boli dlatego że TERAZ wiem , że to było coś co zdarza się raz w życiu. Coś, co i tak nie było nam dane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie było wam dane,bo zdradzaliście pewnie swoich partnerów Jestes chora psychicznie,piszesz sama ze sobą,lecz się idiotko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś +gość dziś bardzo To ładnie opisaliście możliwe że to Wy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś te jasnowidz jak coś ci się nie podoba nie musisz tutaj siedzieć na tym p***********m forum większym uznaniem cieszą się tematy o aborcji i obsranym kiblu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej nie, ale prawie wszystko pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie doszło do zdrady, fizycznej. Nie nazywaj mnie idiotą - nie znasz mnie. Ten wpis pomaga mi wywalić swoje emocje, po części. Ktoś odpisał, wiec i ja odpowiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty tepa krowo wszystko z*********as a moglismy byc tacy szczesliwi ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kafeteria daje nadzieję, iluzję. Nie chcę już w to wierzyć. Ani mieć jakichkolwiek nadziei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja zje/bałem, ona okazywała mi uczucia, a ja czekałem, chciałem być kimś lepszym w jej oczach i dopiero się za nią zabrać. Nie przewidziałem tego co się stanie, nie doceniłem jej, choć kochałem. Kochałem a czas uciekał, nie wiedziałem że mam do tak mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś i Ty się dziwisz ? oj dzieciaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22.53 myślisz, że już wszystko stracone? Autorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odnoszę wrażenie że ktoś tu sobie gada sam do siebie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekochanaA
gość dziś tak Ty :P Autorko jak jest jakaś szansa to próbuj , nic nie tracisz a możesz zyskać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie stracone wszystko. Nie ma odwrotu. Obojgu jest nam z tego powodu bardzo źle ale ona ma jeszcze szanse na szczęście z kimś innym ja juz nie. Ale to dobrze, lepiej że spotkało to mnie, nie ją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie myślę ,ze nie ma już żadnych szans. Jego postawa na to wskazuje. Przez długi czas Żyłam w jakiejś iluzji, tak myślę, Żyłam nadzieją. Juz pora to zakończyć, iść dalej. Widuję go systematycznie, jakoś muszę przez to przejść. Będę unikać rozmów o tematach innych niż ten który nas łączy Przestanę patrzeć w jego oczy, będę bardzo obojętna,wypełnie mój czas po brzegi żeby tylko nie myśleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23.03 dlaczego Ty nie masz szans na szczęście u boku kogoś innego? Dlaczego stracone?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mówisz za niego? żałosna paranoja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak na kafe jest tylko jedna osoba Ty gość dziś matko co za młot :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odzrzucony facet kumuluje energię na innej, najczęściej na tej codziennej, wywrócone znowu trafia na swoje miejsce. A po drodze parę przygód, żeby powrót do równowagi był łagodniejszy. A nauka, po prostu rzecz bezcenna :) Po co się starać, tracić zmysły, lepiej już po prostu bzyknąć tu i tam, zwłasza jak one same tęsknotami otaczają :) A tamto, szkoda czasu, po ptokach i tyle, co za różnica, jedno czy ileś tam spojrzeń.. Draństwo, no pewnie, ale za to jakie zmysłowe, jak warkoczyk u dojrzałej damy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na to wygląda.. Jego życie wróciło na swój tor. Ten właściwy. Mam nadzieję że jest naprawdę szczęśliwy. Moje tez. Wyciągnęłam wnioski, obym przy nich wytrwała. Tego sobie życzę. Dobranoc wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie potrzebie w ogóle mówiłem Ci cześć. Nie bylo do kogo. Zimna jak lód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda, że draństwo;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do autorki...wylalem ci w piatek w nocy smsa...napisalem ci tam wszystko...nadal myslisz ze mnie stracilas???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to i ja napiszę w tym temacie.. mam nadzieję że to nie Ty niebieskooka jesteś autorką.. 22.15 gorycz przemawia z Twojego wpisu, tak bywa kiedy ktoś jest zawiedziony, swoją postawą i czyjąś postawą, to co się dzieje nigdy nie jest jednostronne, nie obwiniaj siebie za wszystko, i nie dokonuj nadinterpretacji, tak naprawdę nie wiesz jak wygląda moje życie, znasz mnie ale tylko od tej jednej strony, nie możesz wiedzieć jakim torem toczy się moje życie.. i czy jestem szczęśliwy cokolwiek by to nie oznaczało, tak jak i ja nie wiem czy Ty jesteś szczęśliwa, i czy do końca, choć słuchając Cię mogę odnieść wrażenie że jesteś, byłaś.. to na co wskazuje czyjaś postawa może być równie dobrze przeciwieństwem stanu faktycznego, sposobem na odreagowanie.. jeśli coś postanowiłaś trzymaj się tego, to jedyny sposób aby nie trwać w konflikcie z samym sobą.. nie potępiaj siebie i nie potępiaj również proszę Cię mnie.. tak czasem bywa, Kupidyn wypuścił jednocześnie dwie strzały, nie wiadomo kiedy ale pomimo że znaliśmy się od tylu lat one właśnie wtedy w nas trafiły, w żaden racjonalny sposób nie można wytłumaczyć TEGO co było, z mojej strony jest cały czas między nami.. jesteś dla mnie KIMŚ BARDZO WAŻNYM już od dawna i zawsze będziesz, niezależnie od tego co widzisz, ale nie chcę żebyś się mną nadal bawiła, są też inne zabawki, jeśli chodzi o mnie wystarczy.. tak, ta znajomość nie miała racji bytu, absolutnie się z Tobą zgadzam, trzeba było zgładzić TO w zarodku, nie umieliśmy TEGO rozwijać, i nie umieliśmy TEGO zabić.. a teraz jest tak jak jest, żal, gorycz, pustka, tęsknota, niespełnione pragnienia, próba izolacji, ucieczki.. 'przestanę patrzeć w Jej oczy, będę bardzo obojętny, wypełnię mój czas po brzegi żeby tylko nie myśleć'.. może Ci się uda, mnie się nie udało, cokolwiek robię gdziekolwiek jestem i tak myślę o TOBIE..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, nie dostałam żadnego smsa. A chciałabym. Pamiętam, że kiedyś nie dochodziły sms od Ciebie i moje do Ciebie, nawet przez chwilę pomyślałam że to mogło być po trochu przyczyną ochłodzenia naszych relacji. W końcu tyle wymieniliśmy wiadomości :) ale to pewnie nie to. I nie niebieskich oczu :) przykro mi ,to nie ja. Nie ma co się łudzić, że można się tu odnaleźć. Miłej ndz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×