Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ta blogerka ma rację:)kolczykowanie

Polecane posty

Gość gość

Kiedyś pisałam post, w którym mowa była o szanowaniu dziecięcej prywatności. Dla chętnych link -> TUTAJ . Natomiast dziś, pragnę wyrazić swoje zdanie w podobnym temacie. Mianowicie w temacie kolczyków i przekłuwania dzieciom uszu. Ilu rodziców tyle opinii. Moja, dla niektórych, może wydawać się trochę dziwna. Zapewne ktoś z Was, stwierdzi że przesadzam i robię z tego „wielkie halo „. Więc przeczytajcie i oceńcie sami. Zauważyłam że, kolczyki u niemowląt stały się dość popularne, można by stwierdzić że stało się to modne. Dziecko nie zdąży jeszcze wypowiedzieć pierwszego „ma-ma” , a już owa mama leci z córką do kosmetyczki. W celu upiększenia jej delikatnych uszek małymi złotymi kulkami. Jestem temu przeciwna. Oj bardzo przeciwna ! Moja rodzina, już o tym wie. Jako pierwsza, dowiedziała się teściowa, która zaczęła przewijać ten temat, zaraz po tym jak mała skończyła miesiąc. Nie było jej w smak. Trudno… Nie będę kolczykować dziecka, tylko dlatego że, to „ładnie wygląda” . Tym bardziej dlatego, że podoba się to babci. Nie muszę podążać za modą ! Moda jest od tego by ją do siebie dostosowywać , wybierać z niej to co nam pasuje. Nie po to by ślepo za nią iść ! Dużo rodziców, robi kolczyki pociechom bez zastanowienia. Nie pomyślą o dziecku, o tym co ono będzie czuć… Itd. Najważniejsze , by ładnie wyglądało, lub by nikt więcej nie wziął ich córki za chłopca. Zasłaniając swoją decyzje tym że to nie boli, że teraz robi sie to pistoletem. Trwa to tak szybko, że maluch się nawet nie zorientuje. Bzdura ! Nawet malutkie dziecko, nie jest głupie… Doskonale wie że coś mu się robi.. Przekłuwanie uszu pistoletem, mimo że trwa szybko, jest gorsze od igły. Kto się orientował w tym temacie, ten wie. Pistolet w trackie zabiegu (w zasadzie to kolczyk) rozrywa ciało. Powstaje tzw. rana szarpana, która bardzo często źle się goi. Próbując w ten sposób upiększyć dziecko, narażamy je na : Powstanie stanu zapalnego. Ropiejące, bolące małżowiny. Niewygodę. Drogie mamy. Same wiecie jak „przyjemnie ” śpi się w tzw. wkrętkach. Należy pamiętać, że maluch przez długi czas będzie odczuwał spory dyskomfort. Jestem ciekawa, ile osób bierze to pod uwagę przy podejmowaniu decyzji. Mówi się. Im wcześniej tym lepiej. Ciekawe, dlaczego ? Pewnie dlatego, że niemowlę nie powie nam NIE ! Mamo NIE chcę ! Robienie dzieciom kolczyki w tak młodym wieku, uważam za czysty egoizm, oraz traktowanie dziecka przedmiotowo.. Dziecko to nie zabawka. To nie lalka z którą możemy robić co nam się żywnie podoba. Podsumowując , kolczykowanie małych dzieci to : Traktowanie ich jak bydło. Tak ! Krowa również nie protestuje, gdy przyczepiają jej numerek na ucho. Nieposzanowanie ich małego, bezbronnego ciała. Odbieranie możliwości samodzielnego zadecydowania. Oprócz tego co napisałam, napiszę coś jeszcze. Gdybym poszła z córką i zrobiła jej, w wieku 17-stu miesięcy, kolczyk w brwi lub pępku, została bym zlinczowana i osądzona o znęcanie się nad dzieckiem. A prawda jest taka. Kolczyk to kolczyk. Niezależnie czy zrobiony jest w brwi czy uchu, jest to nic innego, jak ingerencja w dziecięce ciało. Być może, wielu ludzi nie zobaczy w tym nic wspólnego, bo przebijanie uszu niemowlętom stało się niemal czymś normalnym. Dla mnie jednak, jest to zupełnie to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też uważam że dzieciom nie powinno się robić żadnego piercingu. Urosnął, skończą 13 lat (to pierwsza granica dorosłości, obok 15 i 18 lat) i wtedy niech same zdecydują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam sie! glupia moda i tyle. w dodatku najnowsze badania pokazuja ze male dzieci odczuwaja bol tak samo jak dorosli, nie potrafia tego jednak zasygnalizowac, dlatego doroslym sie wydaje ze to nic nie boli, bo dziecko przeciez i tak czesto placze. potwierdzam tez bolesnosc przekluwania uszu pistoletem - boli jak cholera! mialam wtedy 8 lat i sama chcialam kolczyki ale uszy puchly i ropialy dobre pol roku. nie chcialam tez w nich spac, bo przy spaniu na boku koncowka kolczyka wbija sie w skore. dlatego uwazam ze kolczyki u malych dziewczynek to glupota i ciemnota rodzicow!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak samo uwazam, ale kiedy gdzies sie wypowiedzialam w podobny sposob, to mnie zjechano od stop do glow ;) krotko i na temat: mamuska zaspokaja swoje jakies tam potrzeby upiekszania swojej lali, a dzieci w kolczykach cierpia i malo tego: czesto wygladaja gorzej jak bez nich - sama widzialam ostatnio zdjecie moze jednorocznej dziewczynki, ktora miala zabawnie duze uszka w porownaniu do lysawej glowy (pewnie jej sie to wyrowna), ale obecnosc kolczykow tylko podkreslala ten fakt. wygladalo to komicznie :/ nie mowiac o bezsensie takiego zabiegu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja założyłam temat:) sama mam córe 3 miesieczną i nie mam zamiaru przebijać jej uszów,bo taka moda,a bo kolezanki namawiają,i po za tym kto wymyslił brednie ze to dziecka nie boli:/ nawet jak na szczepienie ide to mała od razu płacze jak zostanie ukłuta:( trzeba byc z****** egoistką zeby robić swiadomie krzywde dziecku, tylko po to zeby zrobic ranking ze moja córką jest najfajniejsza,i jak słodko wygląda w kolczykach:/ bedzie miec parenascie lat to sama zadecyduje czy chce kolczyki czy nie i tyle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bla bla bla, rozrywa ciało i bla bla, głupi kontrargument przeciwko kolczykowaniu. Takim małym dzieciom nie powinno się przekłuwać i tyle. To tak samo boli, tak samo może ropieć, co duże dziecko, czy dorosłego, tylko to małe się bronic nie może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem autorko jak ktoś jest głupi to głupolowi nie przetłumaczy, a tylko jeszcze cie taka buraczana pani zrąbie na funty. Znam taki przypadek z najbliższego otoczenia dziewczynkom bliźniaczkom przekłuto uszy bo mamusia lubi krzykliwy kiczyk. To nic że jeden wkręt sie odkręcił i zgubił, cóż siła wyższa. Dziewczynki dostały jeszcze dyplomy że są "dzielnymi dziewczynkami" które wisiały w ich pokoju. Nikt sie nawet nie odważył tego skomentować bo matka to klasyczna awanturnica która koniecznie musi być widoczna. Jeśli kiedykolwiek bede mieć córke to nie przekłuje uszu bo raz że to nieludzkie takiego malca z tak durnego powodu kaleczyć a dwa to do niemowlaka takie coś w ogóle nie pasuje. Niemowlak a nawet 2 letnie dziecko we wkrętach to jakiś taki zgrzyt estetyczny. Dziewczynka około 8 letnia to już zupełnie inaczej wygląda w kolczykach i ma świadomość tematu wtedy można jak najbardziej przebijać pod warunkiem że chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie:) dziwie sie ze jeszcze tu mnie mamy nie zjadły ,które nie widza problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez to wcalenie wyglada ladnie. Dla mnie smiesznie! Male dziecko jest sluczne samo w sobie, nie potrzebuje bizuterii. o innych aspektach nie wspominajac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
boli nie boli ale zlote kolczyki zawieraja miedzy innymi nikiel,ktory jest silnym alergenem. Idiotyzm ludzi powala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Ja też uważam że dzieciom nie powinno się robić żadnego piercingu. Urosnął, skończą 13 lat (to pierwsza granica dorosłości, obok 15 i 18 lat) i wtedy niech same zdecydują xxxxx z zasady decydują wcześniej, w mojej grupie przedszkolnej, z którą pracowałam, WSZYSTKIE 6-letnie dziewczynki ( dawna zerówka ) miały przekłute uszy, po prostu każda chciała mieć kolczyki, bo koleżanki mają. Ja zresztą tez nosze kolczyki, ale miałam przebijane uszy w wieku właśnie ok.13 lat, inne czasy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znowu z jakiejs wsi pochodzicie, u mnie w miescie zadnej mody na kolczykowanie nie ma, nigdy nie widzialam niemowlaka z kolczykami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu autorka,ja jestem z Krakowa i niestety,przebijają uszka,nie ma reguły czy to wies czy miasto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×