Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aila115

Zakochałam się w kierowcy z busa

Polecane posty

Gość aila115
Tak na oko to on będzie miał z 28 lat . Ja mam 21.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aila115
A jak z nim nawiązałas znajomość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podrzuc mu numer z jakas wskazowka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To on pierwszy do mnie zagadywał, patrzył na mnie tak że raz o mało co nie spowodował wypadku i podwoził pod sam dom. Tak z dnia na dzień zaczęłam z nim coraz więcej rozmawiać, potem zaprosił mnie na kawę i tak już się samo rozkręciło :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No mój kierowca do mnie niestety nie zagaduje. Numer masz rację mogłaby zostawić ale co jak się nie odezwie to potem będzie glupio mi z nim jechać.... A moglabys powiedzieć czemu jednak nie jesteście że sobą i czy maialas czasem wrażenie że on może zachowywać się tak samo do innych pasażerek jak do Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj miałam takie wrażenie i to bardzo często, a nawet była taka jego "stała pasażerka" i jak się pewnie domyślasz nienawidziłam tej lafiryndy. Ale to nie miało znaczenia bo okazało się że wcale nie był taki jak do mnie w stosunku do innych. A nie wyszło nam bo po prostu do siebie nie pasowaliśmy i co tu więcej mówić. Teraz nadal z nim jeżdżę i wbrew pozorom wcale nie jest niezręcznie :-) i nadal go lubię trochę bardziej ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aila115
W pewnym sensie zmotywowalas mnie do działania :) jak nie spróbuje czegoś zrobić to później pewnie będę żałowała że nie spróbowałam. Szkoda że wam nie wyszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jak tam? Zdziałałaś już coś? Bo u mnie znowu coś zaczyna się kręcić. Zaprosił mnie dzisiaj na kolację :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aila115
Eh zmienili mu trasę i teraz z nim jadę tylko czasem raz w tygodniu i to o takiej porze kiedy jedzie pełno ludzi więc nie mam jak . A Ty jak po kolacji zaiskrzylo coś z powrotem? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasssia

Oj wiem że już troszkę późno hihi 4 lata później ale znam to bardzo dobrze... Też mi się mega podoba jeden kierowca, podwozi mnie praktycznie pod dom, gada ze mną praktycznie o wszystkim haha o jego nowych okularach przeciwsłonecznych o tym że chciał sobie działkę kupić... O wszystkim 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×