Czy zauwazyliscie, ze brzydcy ludzie maja gorszy charakter? Sa wredni albo

niesmiali albo jedno i drugie?

Ja jestem brzydka ale jestem miłą radosna potrafię rozmawiać z każdą osoba która znam czy też nie, tylko do mężczyzn jestem nieśmiała i nie potrafię z nimi rozmawiać zbytnio

generalizujesz... ja jestem brzydka ale staram sie nadrabiać charakterem jasne, że nie kazdego lubię, są ludzie którzy mnie wnerwiają, ale ogólnie staram się być miła i uprzejma dla wszystkich nawet tych których nie lubię

Ladniejsi cie wnierwiaja?

To raczej tylko stereotyp z bajek Disney'a, brzydcy ludzie zawsze byli źli :) Może to mieć jednak nieco wspólnego z tym, że w patologii niedbanie o siebie podczas ciąży może prowadzić do różnych deformacji dziecka, a potem wychowanie w takiej rodzinie nie sprzyja pozytywnemu charakterowi.

"staram się nadrabiac, staram sie być miła" Najgorsze właśnie jest takie wystarane bycie miłym. Ale temat jest raczej wytlumaczalny - ludzie brzydcy są często zakompleksieni, mają niskie poczucie wlasnej wartości, mniejszy dystans do siebie, co odbija sie na atakowaniu innych, przewrazliwieniu, postawie zazdrosnej. Albo spotykali sie z byciem wysmiewanym z powodu urody, co tez odbija sie na ich postrzeganie świata.

Są bardziej spięci i najezeni - w każdym widzą wroga / konkurencję, zwłaszcza w ładniejszych dziewczynach. Ale to oczywiście ogólne wywody, a nie analiza jednostek.

Jestem miła dla wszystkich, szanuje każda osobę która i mnie szanuje, ale jak jakies dziewczyny się ze mnie nasmiewaja robią durne żarty docinaja są dla mnie podłe i traktują mnie jak śmiecia to ja nie zamierzam być dla nich miła (zawsze na początku znajomości jestem pozytywnie nastawiona i jestem uprzejma dla innych no ale jak ja jestem miłą a oni mnie traktują jak kupę gowna to ja nie zamierzam dalej ich szanować i być dobra dla nich)

Bzdura. Ja jestem bardzo ładna ( tak mowią o mnie inne osoby) a jestem wredna i wyniosła wiec to co piszesz w moim przypadku jest nie trafione :-P