Czy samobójcy waszym zdaniem to tchórze czy odważni

.

tchórze bo zostawiają rodzine

ani to ani to, ludzie którzy potrzebowali pomocy, ale nie znaleźli dla siebie ratunku

tchórze bo zostawiają rodzine niektórzy jej nie mają..

Napewno nie tchórze, są bardzo zranieni przez rodzine... Tak to przykre,że rodzina jest wstanie nauczyć za pomocą poniżania,mobbingu i słówka "nie",tak upośledzić i wyłączyć myślenie dziecka,że nie jest ono wstanie poznać samego siebie i popełnia samobójstwo czyli zbrodnie doskonałą -bo rodzina uniknie odpowiedzialności !!!

odważni, nie poddali się losowi by zginąć jak mucha, jak motyl, jak byle co, oni sami zaplanowali sobie śmierć, to raz a dwa przekroczyli pewną granicę, wyszli ponad ramy a trzy - większość wartościowych artystów to samobójcy

Temat jest złożony, ale wg mnie są odważni

Nie mam rodziny i codzeiennie modle sie o smierc i wiem z kturegos dnia to zrobie i wiem ze nie jestem tchorzem ale tez wiem ze niepowinienem zyc bo zycie to dla mnie wielkie cierpienie tylko smierc moze mi pomuc chce umrzec jestem przyszlym samobujca

tchuż boi się życia lub nie lubi życia i odważny bo zabił sie

Każdy, kto próbuje się zabić musi być tchórzem. To kłamstwo Większość osób, które popełniają samobójstwo (lub próbowały, to zrobić) nie są szalone, psychotyczne, czy są tchórzami. Mogły być wyprowadzone z równowagi, doznały ogromnej straty, przeżywały żałobę, depresję, desperację, ekstremalny stres, emocjonalny ból, ale nie są to objawy choroby psychicznej. Mngły tez byc bite w dziecinstwie rodzice im nie pomagali. Powodow jest wiele.

Podpisuje sie pod gościem wyrzej.

Dużo osób mówi że Osoby, które popełniają samobójstwo, to takie, które nie chciały poszukać pomocy dla siebie. Badania wskazują, że więcej niż połowa osób, które umarły z powodu samobójstwa, szukały pomocy medycznej 6 miesięcy przed śmiercią.

Niektórym już nic nie może pomóc i nie maja szans na normalne życie.

Znam kila osób które szukały pomocy przed samobójstwem w nie jednym wypadku żona mu truła że ma 3 zł mniejsza emeryturę .Innemu żona odebrała dom na który pracował za granicą a kiedy wrócił dom i dzieci zabrała i zamieszkała z kochankiem .Inny podobny żona chciała pozbyć się męza wymyśliła że wariat i do psychiatryka zamknęła a jak zabrała mu wszystko wypuścili go i nie wytrzymał takiego upokorzenia .O TYM NIE MÓWIMY GŁOŚNO BO CO TAM FACET KOBIETY TO COŚ

No to jak się zabił bo mu truła, że ma mniejszą emeryturę o 3 zł, to rzeczywiście miał powód nie ma co... Niektórzy tracą rodzinę w wypadku i żyją dalej... Z tej perspektywy samobójca to tchórz, ale z drugiej strony ja myślę że nie potrafiłabym sama odebrać sobie życia, więc dla mnie to odwaga, żeby porwać się na taki krok. Ogólnie trudny problem, złożony.