Dałam mu wybór i co mam zrobić jak napisze smsa????

Jestesmy razem 2 lata. Związek raczej poważny ale nie myslimy o ślubie itp. Od pewnego czasu on jest się zmienił. Powiedział ze kocha mnie ale inaczej niz kiedys i że zależy mu na mnie ale nie wie czy zależy mu na nas. Postawiłam sprawę jasno. Ma się skonkretyzować i skontaktować ze mną dopiero gdy będzie pewny ze mu zależy i chce ze mną byc. I tu moje pytanie. Co mam zrobic gdy on do mnie napisze ale ot tak np "dzien dobry" albo zapyta co w pracy itp?? Czy powinnam się z nim kontaktowac czy raczej całkowicie zerwac kontakt dopóki nie powie ze mu zalezy??

Pytam bo wiem ze on cos do mnie napisze albo zadzwoni i nie wiem jak wtedy sie zachowac.

?

zalezy mi na szybkiej odopowiedzi bo załoze sie ze on jz jutro napisze

Po chuj stawiasz takie ultimatum, skoro sama nie wiesz, czego chcesz??? Ultimatum to broń obosieczna, tylko dla tych, którzy wiedzą, co robią. :S

Dałam mu takie ultimatum bo nie bede w zwiazku w którym on nie jest pewny czy chce ze mna byc.

ble ble panienki z okienka

daj jemu spokoj i zacznij sie szanowac

heheheh no własnie dalam mu spokoj. Tylko pytam czy gdy on pisze do mnie mam mu nie odpisywac czy odpisywac ale np oschle tylko ok ?

wiesz co? mam meza , mialam wczesniej chlopakow, ale zebym ktoremus stawiala ultimatum, aby sie okresilik to nie pamietam i ze wstydu bym sie zapadla, kobieto ten facet cie nie szanuje, bo sama siebie nie szanujesz

ale czemu siebie nie szanuje? Mialam z nim byc mimo tego ze sie nie umie okreslic czy miałam go rzucic od razu gdy ma watpliwosci?? Wydaje mi sie ze powinien sprawe przemyslec i zdecydowac co czuje.

jemu nie zalezy i nie ma odwagi tobie tego powiedziec, miej na tyle godnosci by to zaakceptowac

ty oczekujesz szczerosci, a on ma juz pewnie inna na oku stad ta cala jego " niepewnosc" :D