termoopakowanie do butelek czy termos?

Dziewczyny bo mam dylemat co kupić. Idę z dzieckiem na wycieczkę i nie chcę wracać po 2 godzinach jak ono zgłodnieje tylko mieć mm przy sobie ( pierś nie wchodzi w grę) czy termoopakowanie na butelki zdaje egzamin czy lepiej kupić jakis termos i nosić wodę osobno i porcję mleka?

Lepsze jest termoopakowanie - butelkę można wygotować (będzie czysta), a w przypadku termosu zawsze jest problem z doczyszczeniem.

Po pierwsze to chyba troszkę nie rozumiesz idei termoopakowania.. Nie możesz nosić gotowej porcji mleka!!! Zawsze proszek + woda ( a woda w butelce lub w termosie).. a kiedy rodzisz? W miesiącach listopad-marzec termoopakowanie się nie sprawdzi.. woda wystygnie błyskawicznie, nawet jeśli nalejesz bardzo gorącej.. Ja dla styczniowego dziecka szybko zakupiłam najmniejszy termos (300ml), nalewałam wrzątku. Do tego miałam butelkę wody źródlanej żywiec czy tam nestle (albo zimnej przegotowanej w tej właśnie małej butelce). Oddzielnie była pusta butelka do karmienia i mieszanki ( u mnie akurat mm, nutriton i kleik na ulewanie). Najczęściej nosiłam odmierzone porcje na przewidzianą ilość karmień. Dzięki gorącej i zimnej wodzie mogłam zrobić wodę o odpowiedniej temp. Natomiast jeśli chodzi o lato, to ja akurat nic nie stosowałam, butelka wody (opakowanie od nestlke czy żywca, to małe), leżała "na słońcu", więc woda zawsze była ciepła, chyba, że był bardzo duży upał, to wystarczyło, że w cieniu była, a i tak woda była ciepła.

Posiadam termoooakowanie Canpolu. Jest do d**y. Mleko szybko robi sie zimne. Moze jak sie karmi mm to mozna nosic w nim goraca wode. Ja nosilam odciagniete mleko (nie chcialam dawac cyca na srodku miasta). Niestety zaraz bylo zimne.

No tak, tylko, że jeśli chodzi o mleko naturalne to w ogóle to jakoś inaczej.. wiadomo, że nie możesz go podgrzać nie wiadomo do jakiej temperatury.. więc szybko się wychładza.. Prawda jest taka, że żadne termoopakowanie nie sprawdzi się w temperaturze poniżej 10 stopni do wody. Woda wystygnie.. Na późną jesień czy zimę polecam wrzątek w termosie.. a na wiosnę starczy termoopakowanie, na lato nie trzeba nic.

Nie doczytałam, że Ty masz już dziecko.. (zakręcona po porodzie jestem). Na teraz starczy Ci termoopakowanie.. tyle, że nie polecam tam trzymać butelki, z której będziesz karmiła dziecko, ponieważ nie wiesz, jaką wodę nalać (jak ciepłą), jak szybko ostygnie itp.. i może się okazać, że ccesz dodać proszek, a woda jest za ciepła lub za zimna. Więc weź jakąś inną butelkę, nalej najcieplejszej wody, jaką możesz.. a osobno zabierz małą żywiec czy nestle.. oraz butelkę do karmienia. I jak trzeba będzie karmić wymieszasz..