Jestem zazdrosna o kolegę...

Nie wiem skąd to się bierze, ale jak widzę jego dziewczynę to mam ochotę jej oczy wydrapać. Pewnie większość pomyśli, że coś do niego czuję, ale zapewniam Was, że nie. Kompletnie nie jest w moim typie pod względem poglądów i wartości. W żaden sposób mnie nie pociąga. To tylko dobry kolega z którym lubię spędzać czas i rozmawiać. Co jest ze mną nie tak?

Nie wiem co, ale coś napewno, bo normalne zachowanie to to nie jest:-(

Mój kolega też był zazdrosny o mojego chłopaka a mojego koleżanka była zazdrosna o mnie, finał tego taki, że on już nie jest moim kolegą a ona jego koleżanką. Prawdziwy przyjaciel cieszy się kiedy jesteś szczęśliwa i akceptuje twojego partnera, jak on to zauważy albo ona to przestaną się z Tobą przyjaznic. A może on się w tobie podkochiwal zanim ją poznał? I pies ogrodnika ci się włączył? Tak wydaje mi się że było z moim chłopakiem i jego koleżanką, dlatego mnie nie trawila,

według wielu on coś do mnie miał, ale ja tego absolutnie nie widziałam..

No pies ogrodnika więc, poświęcał ci dużo uwagi a teraz ma dziewczynę i ma cię gdzieś, traktuje inaczej niż przedtem. Lepiej się nie pchaj pomiędzy nich, bo on cię znienawidzi.