Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jakie są wasze matki?Jakie macie z nimi relacje?

Polecane posty

Gość gość

czy macie do nich żal o coś? Za co jesteście im najbardziej wdzięczne? Często je odwiedzacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam najlepsza mame na swiecie, jestem z nia bardzo bliska zwiazna, mimo, ze juz jestem po 30, najbardziej jestem jej wdzieczna , ze zawsze we mnie wierzyla, byla dumna, nie potepiala i ufala, jest wspaniala babcia dla moich dzieci, zreszta z tata tez mam bardzo dobry kontakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedyne o co mam żal do mamy to, że dała się tłamsić mojemu ojcu 17 lat za długo . Kocham ją, jest wspaniałą kobietą, moją najlepszą przyjaciółką, mogę z nią o wszystkim porozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja matka bardziej kochała ojczyma niz mnie i braci. Nigdy nam nie czytała do snu, nie odrabiała z nami lekcji, nie chodziła na zebrania do szkoły czy dzien matki. Musieliśmy byc dziećmi bardzo samodzielnymi. Moja mama nie była aż taka zła jak ojczym bo nas nje biła ani nie krzyczała jednak jej wada polegała na tym ze bardziej zależało jej na związku niz na nas i reszcie rodziny nawet ze swoja matka sie kłóciła o niego. Teraz ja mieszkam na swoim moi bracia także kazdy sobie jakoś życie ułożył a ona...została sama jak palec bo ojczym ja zdradził i zostawił. Teraz przypomniała sobie o istnieniu nas dzieci i wymaga pomocy. Szkoda tylko ze całe życie nie pamietała ze ma nas. Dlatego ja najbardziej kocham swoja córkę i na każdym kroki jej to okazuje facet zawsze będzie na drugim miejscu i nic na to nie poradze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja moją mamę bardzo kocham, ale nie potrafię z nią żyć na codzień. Odwiedzam ją raz na dwa lata, mieszkam za granicą. Czy była dobrą matką? Chyba nie, choć bardzo się starała. Ciągle mnie krytykowała, dla neij byłam za brzydka, za gruba, za głupia, zawsze twierdziła, że sobie nei poradzę, że się nie nadaję, nigdy nie usłyszałam, że mnie kocha. Kocham ją, ale musiałam się odizolować od niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×