Częste odwiedziny teściowej

Witam! Od tygodnia jestem szczęśliwą mamą Antosia. Z powodu żółtaczki małego zostaliśmy przez tydz.w szpitalu. Ciągłe naświetlanie, pobieranie krwi,płacz małego, to mnie strasznie zestresowało, ale teraz jest ok. Przez ten tydzień,kiedy byliśmy w szpitalu, prawie codziennie przychodziła teściowa (bez zapowiedzi).Byłam wykończona, chciałam odpocząć kiedy mały spał, a ona siedziała. Teraz, kiedy jesteśmy już w domu, ona również często do nas przychodzi (mieszka blok dalej). Ona albo rodzeństwo męża. Mały w nocy jest marudny, płacze. W ciągu dnia potrzebuję odpoczynku a nie ciągłych wizyt rodziny męża! Wkurza mnie to strasznie.Tym bardziej że oni znają kod do naszego domofonu!!!!! Mówiłam mężowi że mi się to nie podoba.Miał z nimi porozmawiać, ale nic z tego nie wyszło. Nie chcę nikogo obrazić ale już mnie ta sytuacja przerasta co robić??

Jak dodać do ulubionych?

Od razu proszę mi powiedzieć jak dodać temat do ulubionych, przez przypadek kliknęłam zgłoś. :-/

Powiedzieć., że chcesz odpocząć i nie życzysz sobie wizyt. Masz chyba język w gębie? Z drugiej strony jakby nie przychodziła to byś biadoliła, że teściowa nie interesuje się wnuczką, albo coś podobnego.... Od razu po twoim poście widać, że jakaś czepialska jesteś

powiedziec,ze jestes zmeczona i nie chcesz odpoczac. jak nie postawisz na swoim to niedlugo bd ci mowic jak masz pierdziec.

Musisz im to powiedzieć, ale delikatnie. Ja bym powiedziała, że przykro mi bardzo, ale nie mam teraz za bardzo czasu bo muszę zrobić pranie/obiad/iść na zakupy/spacer z dzieckiem i że zapraszam na kawę np. w niedziele. Powinni zrozumieć. A jak nie, to najwyżej się trochę obrażą, ale teraz najważniejsze jest Twoje dziecko i Ty. Zresztą oni sami powinni pomyśleć, że chcesz mieć spokój. Musisz jakoś delikatnie im dać do zrozumienia, bo tak to będziesz ich miała cały czas na głowie. Albo po prostu zmieńcie(jeśli to możliwe) kod i tyle.