Temat snobek. Zadzierajmy nosa razem!

Zacznę od tego, co sobie dzisiaj kupiłam. 2 kg truskawek - rano specjalnie wybrałam się na targ, bo dowiedziałam się, że są już polskie w sprzedaży. 20zł/kg Po drodze wstąpiłam do apteki po lakier Steper do paznokci za 30zł. Mogłam wybrać tańszy odpowiednik, ale pani farmaceutka uświadomiła mnie, że droższy znaczy lepszy. Potem weszłam do drogerii. Kupiłam od razu 20 sztuk szamponetek firmy Marion, bo używam co 3-4 dni. Wzięłam jeszcze najładniejszą rolkę ręczników kuchennych, ale nie spojrzałam na cenę, bo po co? I na koniec zahaczyłam o piekarnię. Powąchać tylko, nic nie kupiłam. Po powrocie do domu oczywiście przysiadłam do komputera i zalogowałam się na konto sklepu spożywczego, żeby złożyć zamówienie. Zadzwonili i umówiłam się na jutro na odbiór jedzonka na cały tydzień. :P A Wam, jak minął dzień kochane?

Bardzo miło właśnie wróciliśmy z restauracji jestem wykoncOna dniem prawie cały spędziłam na zakupach :) nie będę wymieniać co kupiłam bo by za długo to zajęło w każdym razie poszło kilka stowek :)

Weź kobito szanuj nogi. Nie po to masz sklepy w internecie, żeby latać cały dzień, a potem jęczeć, że nogi bolą :P

Chcialas powiedziec kafeteryjnych snobek :D te prawdziwe nie siedza na takich forach :D

a ja sie rzem dzisiaj nazapiertalala na ogrodzie, przyszla do chalupy, nawet nogow mie sie nie chce umyc, tera ide spac, spocona i brudna, ino jeszcze zjim chlep ze smalcem na kolacje i ppije herbatom z trzeciego parzenia.

Jakie lubicie kosmetyki?