Maz nie interesuje sie niczym a ja niebawem urodze.

Maz nie interesuje sie niczym. Ani domem ( niebawem sie wprowadzilismy, ale woli siedziec z "kumplami" i pic niz sprzatac w piwnicy czy pomoc mi w ogarnianiu porzadku ) ani tym, ze za 19 dni urodze jego drugie dziecko. Do tej pory nie ma.lozeczka, wanienki, nie ma zadnej rzeczy, ktora by kupil. Nie mam prawka, wiec sama kupuje i znosze male rzeczy. Przeciez nie przyniose na plecach sama przewijaka czy lozeczka. Mam taksowkarza prosic o przenoszenie? Moj maz ma to gdzies, bo jak inaczej odebrac to, ze znajduje ogloszenie o tanim lozeczku, ze trzeba podjechac po nie, a on wypuszcza drugim uchem by godzine pozniej jechac na zakupy i kupuje sobie spodnie. No zalamka. Co drugi dzien pije. Ale tak pije, ze jak ma nocke to nie wraca do domu nawet do godziny 17 i.dalej. Dzis dopiero przed chwila wrocil z nocki. Zrobil chleb do.pracy i wyszedl. Caly dzien pil, jezdzil gdzies rowerem, nie odbieral jak dzwonilam. Wstyd mi i szok, ze mam takiego meza. Slub z milosci 7 lat razem, ale ja coraz czesciej chce umrzec i mysle, ze jak umre przy porodzie to nawet sie nie przejmie....:(

Poza tym rok temu mnie zdradzil. Zaczynam zalowac, ze wybaczylam. Dla niego licza sie tylko kumple i zabawa. A kumple sa tylko od alkoholu. Mie raz bylam swiadkiem, ze nawet 5 min nie umie z nimi spedzic bez alkoholu. Nie chce martwic.moich rodzicow bo mi WSTYD dlatego nic nie wiedza. Chcialabym wyjechac, odciac sie, ale on przeciez jest ojcem dzieci i nie zrzeknie sie widywania. Czy jestem skazana na 'kontakty' z alkoholikiem?

KOBIETO! OGARNIJ SIE! jestes silna, mam jedno dziecko 2 w drodze. zaraz bedziesz mama 2 dziecka, gratuluje Ci! a facet.. brakslow

taki beznadziejny i jeszcze zdradził, a Ty w nagrodę dałaś sobie zrobić 2 dziecko.

jesteś biedna, musisz z nim porozmawiać, jak nic nie pomoże czas go zostawić, stanie sie to predzej czy później, tylko później bedziesz załowała że tak późno

O zdradzie dowiedzialam sie bedac u ginekologa juz w ciazy bylam 7 tydzien. Zaluje, ze nie.usunelam...byl inny, zalowal a ja uwierzylam. No glupia i naiwna. Za dobra. Pytanie - czy moge bez jego zgody wyjechac?!!

To moja osobista porazka. Nikt nie zna prawdy. Gdybyscie mnie zobaczyli nie uwierzylibyscie jaka mam przewalona sytuacje. A najgorsze, ze to byla milosc. Dla niego rzucilam studia i urodzilam dziecko ( mimo, ze przed poznamiem jego nie lubilam dzieci, nie ciagnelo mnie do stalego zwiazku, ale zakochalam sie i teraz ponosze konsekwencje. ) NIE ROBCIE NIZ Z MILOSCI BO MILOSC TO NAIWNA DZIWKA

Przegrałas z NIM zycie.

albo nim dosłownie potrząśniesz, albo ten związek i tak się rozwali, musisz postawić sprawę na ostrzu noża, a czyje jest mieszkanie ? Twoje ? Jeśli twoje to go wywal

Możesz wyjechać bez jego zgody, jesteś wolnym człowiekiem przecież.

współczuje, ale powiem jedno, wy baby same pakujecie się w takie g****o z facetami, a czym głębiej się pakujecie to tym bardziej śmierdzi. Czemu nie ucinacie strat jak g****o jest po kostki czy po kolana tylko czekacie aż jest po uszy? Niby wy takie cwane a coraz częściej każda się pakuje w takie coś. Jaki jest wasz tok myślenia? Że on sie zmieni? Naprawde chce wiedzieć, bo to jest poprostu niesłychane że same coraz głębiej się pakujecie w takie coś. Może to wina wychowania? Ojciec był pijak czy co? Patologia w domu i potem takich typów nieświadomie szukacie?

wiesz dlaczego prawie wszystkie pakujemy się w takie coś? bo prawie wszyscy, a może wszyscy faceci tacy są- zakłamane, fałszywe, niewierne s*******e zasługujące tylko na śmierć w męczarniach. Autorko, kogo byś nie wybrała to i tak było by tak samo. teraz nie ma co gdybać, ratuj siebie i dzieci od tej zdradzieckiej gnidy i składaj pozew o alimenty.

Bo ma za mało seksu z Tobą. ograniczasz seks bo ciąża, dziecko itp. Dlatego posuwa na boku. Normalne, też tak robiłem . Dziecko chciał? Czy go wrobiłaś?

A ja mysle,ze sie pakujecie w takie cos bo nie myslicie! Nie umiecie sie dobrac,nie kierujecie sie miloscia, ch wie czego oczekujecie i dajecie soba pomiatac. Zero w was godnosci,facet kaze to robicie,takich sie nie szanuje i takimi sie pomiata. Ja tez mam zone ale nie wyobrazamsobie w takiej sytuacji nie myslec o Niej i dziecku,tyle,ze ja Ją kocham,mam szacunek bo wiem,ze ma swoje zdanie i traktuje mnie jak partnera a nie pana i wladce. Partnerstwo, jesli to w koncu zrozumiecie to bedziecie mieli normalne malzenstwa,tymczasem musicie cierpiec.

A ja mysle, ze to prowo:D:D:D Przeciez to jakas nudzaca sie panienka pisze:P Tak glupich kobiet to naprawde nie ma.....