Gość gość Napisano Maj 12, 2015 kiedys nie moglam powiedziec partnerowi np w zlosci ze jak chce to droga wolna, ze go zostawie choc wcale tak nie mysle, po prostu nauczylam sie ze te slowa sa puste, ze nie mam czego sie bac ich uzywajac... on mowi ze go to zabolalo bo przyszlo mi to z taka latwoscia... pozniej mialam wyrzuty sumienia.. ale bylam tak zla... zaczelam tak mowic bo chcialam by wiedzial ze tez umiem byc niezalezna, a z czasem zaczelo mi sie te slowa wypowiadac latwo.. choc nie sa prawda... przykro mi ze go zranilam :( staram sie hamowac ale wiem ze tak nie powinno sie mowic osobie ktora sie kocha :( :( :( a wy mieliscie podobne problemy? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach