ciąża , mieszkanie z teściami

Witam serdecznie , mam problem a mianowicie jestem w związku od 3 lat , nie planowałam ciązy ale sie stało .. Jestem w 10 tyg ... Przed ciążą nie sprawiało mi problemu jak np nocowałam i przebywałam u mojego partnera , ale ogólnie mieszkałam w swoim rodzinnym domu .. Studiuje ... Ostatni rok stomatologii , niestety bede musiała je zawiesić .. bo nie dam rady ich skończyć przed porodem ... Moj partner mieszka z rodzicami ....w związku z tym ze spodziewamy sie dziecka chce sie wyprowadzić na swoje .. nie wyobrażam mieszkać z tymi ludźmi .. dzielić z nimi kuchni, łazienki ....;\ Strasznie o nic nie dbają .... w remont tego domu trzeba włożyć mnóstwo kasy .... Posiada gospodarstwo i on za chiny nie rozumie ze nie chce tu mieszkać , że nie wytrzymam z jego rodzicami w tym domu ... Jego matka jest nie do zniesienia . o nic nie dbają ... syf , nie wiem co ona gotuje taki smierdzi jakby trupa tam gotowała ... a tylko otworze lodowke to bierze mnie na wymioty .. Jak tu jestem to tylko rycze , nic nie jem , bo odrzuca mnie tu od wszystkiego .... ;/ nie kaze mu porzucić tej gospodarki czy rodziców ... Chciałabym zamieszkać osobno ... niedaleko ale jednak sami ! w czystym ,pachnacym . ze swoja kuchnia i łazienką ... a tutaj to albo zdechne z głodu albo wyląduje w wariatkowie !!!

Z twojego opisu wynika ze to raczej jest przedostatni rok studiow :/ wez dziekanke i idzcie cos wynajac. Masz 25 lat czy cos kolo tego i mieszkasz u rodzicow? Masakra.

opisałam to wszystko w skrócie .. Pomijając to ze ta kobieta jest strasznie bezczelna ... otwiera jego prywatne listy , do wszystkiego sie wtrąca.. Jak ma gości to siedzi i słucha ... W niedziele potrafi wejsc do pokoju i powiedziec ze mamy wstac jest niedziela do koscioła .... a jak nie to robi aferę jak małym dzieciom ... A mamy po 26-27 lat !

mam 26 lat ... ogolnie 'mieszkam w sopocie' weekendami przebywam tutaj ... teraz mamy wiecej wolnego zajecia dwa trzy razy w tyg wiec jestem tutaj ... Szczerze mówiąc chciałam zostać tam na stale a sytuacja sie zmieniła ... dlatego mysle nad mieszkaniem tutaj... i niestety z tym jest problem ...

To poukladajcie to teraz bo po porodzie bedzie troche za późno na zmiany. A facet jak to facet powie, że jest super.... ale to Ty na codzien bedziesz siedziała z dzieckiem calymi dniami w tym domu. Teraz albo nigdy!

Brrr tylko nie z teściami!