była żona, w trójkącie z wariatką.

mojego przyszłego męża poznałam rok po jego rozwodzie. rozwód orzeczono z winy jego żony- hobbistycznie dawała na lewo i prawo a następnie wracała do domu i opowiadała że zdradziła i błagała o wybaczenie. Janek się z nią rozwiódł, a ona się z tym najprosciej mówiąc nie pogodziła. jeszcze w trakcie trwania małżeństwa stwierdzono u niej zaburzenie typu border line- osobowowość z pogranicza. Po roku od rozwodu się poznaliśmy, dosyć szybko związaliśmy się i zamieszkaliśmy razem. właśnie mija 4 rok, za kilka miesięcy bierzemy ślub. Niestety jego była kompletnie nie dopuszcza do siebie myśli ze się rozstali. nadal. po pięciu latach. jeździ po jego kolegach, wydzwania, pisze, raz smsy w stylu "hej co słuchac, moze kawa" za pół godziny jak nie dostanie odpowiedzi zaczyna się lawina "jak mogłeś mnie zostawić, kocham cie i zawsze będe cię kochac nie zostawiaj mnie daj mi szanse jeszcze raz" po kilkunastu minutach znowu "kochany tak się ciesze ze jestes szczesliwy i ciesze się ze masz kogos wiedz że ja zawsze będę ci kibicować" Wydzwania do jego kolegów jeszcze z podstawówki, dorwała gdzies mój numer i tez pisze. szuka kontaktu wrecz ROZPACZLIWIE. Boję się. co zrobić żeby odpuscila? probowalam rozmawiac, krzyczec straszyc, Jasiek też. nic nie dziala. Obraża się na tydzien i od nowa ten sam schemat: "moze kawa, spacer, kino"... mieszkamy nad morzem. ona straszy ze się zabije ale uparcie tego nie robi. a ja zaczynam sie bać. Ani mój miły ani ja juz próbowaliśmy wszystkiego. poradzcie coś proszę...

a może on zwyczajnie ma z nią kontakt, ale tobie o tym nie mówi? mają dzieci? dziwna sytuacja, mógłby przecież zmienić numer, mógłby zadzwonić i raz a konkretnie dać jej do zrozumienia, że nie życzy sobie jej telefonów, bo nic z tego nigdy nie będzie. skoro on nie reaguje, to widocznie sprawia mu to jakąś przyjemność, że była wydzwania za nim. dziwna sytuacja.

czemu szuka tego kontaktu z ni? co pisze do Ciebie?

No więc tak. zmienił numer kilka miesięcy temu i teraz właśnie oszalała. pisze do mnie, na jego stary służbowy numer który już przejał ktos inny, PRZYJEŻDŻA do jego kolegów z liceum czy podstawówki i błaga o jakieś wiadomości o nim. wczesniej jak miala numer Jaska to ograniczała sie do pisana teraz szaleje żeby zdobyć nowy. Próbował ignorować, próbował opierdolić solennie i do niej NIC nie dociera. uwierzcie ona sie obraża na tydzien i jazda od nowa.

aha, dzieci nie mają. on wniósł o rozwód. widze zwyczajnie że on też już nei ma siły.

Psychiczna kobieta. Porozmawiałabym z partnerem bo może on o czymś Ci ne mówi, może porozmawiał z nią tak, ze ona odebrałaby to jako szansę na powrót? Może często się tak zachowywał gdy byli jeszcze razem, że niby odchodził, ale gdy pisała prosiła i przekonywała dawał jej szansę. Co możecie zrobić? jeśli nęka to zgłosić to na policję i tyle, samobójstwa nie popełni, a nawet jeśli to tylko jej decyzja nie kogoś, więc winna jest tylko ona.

tak, dawał jej szansę... ale tym razem to już 5 lat błagania i zero reakcji z jego strony więc jedno co zostaje to choroba psychiczna i tyle. Jasiek jej zwyczajnie nie znosi. jak rozmawial z nią bo juz nie wytrzymal to odebrał i krzyknął po prostu odp*****l się wreszcie wariatko nie chce cię już znac" i nic.

Wyprowadzić się do innego miasta.

Nie wiem trudna sytuacja, nie wiem co bym zrobiła. Chyba ignorowała, gdyby były dzieci, rozumiałabym że jakiegoś tam kontaktu szuka, ale tak? absolutnie. Coż ignorować i tyle. Nie pozwól na to by jakaś kobieta mieszała ci w życiu i w związku. Ignoruj, nie wdawaj się w dyskusję. Robi to celowo na złość wam.

baby z borderline często są psychiczne i ostro popieprzone niech postraszy ją albo policją albo psychiatrykiem

to akurat jest niezły pomysł z tą policją czy psychiatrykiem. tylko panicznie boje się że jak się odezwiemy to mnie zaleje fala smsów.

więc gdy zacznie pisać, napisz, ze to jest nękanie i zgłosisz sprawę na policję jeśli się nie odczepi. chociaż z wariatami rożnie bywa, ja tam się świrów boję.

no to mamy tak samo, też się boje świrów:) dokladnie tak jej jakiś czas temu napisałam. ze to juz jest nękanie i każdy kolejny raz bedzie traktowany jako nękanie i zgłaszany odpowiednim służbom. i tak sobie teraz myślę że może by iść do adwokata i poprosic go o pismo procesowe. niech jako pełnomocnik napisze i wyśle informacje ze jak sie nie odczepi to będzie proces. mamy przeciez świadków.

Idź na policję i zgłoście stalking, policja ją postraszy, dostanie jakieś pismo i może się odczepi.To babsko z boderline, jeśli obraża się, to ją zwyzywaj za każdym razem jak śmie się odezwać, zablokuj jej numer u operatora, może sama zmień numer? Nie czytaj tych smsmów, niech sobie wysyła. Nie bójcie się tego, jak grozi, że się zabije, to tylko poza żeby wzbudzić w was litość, mam nadzieję, że jeśli tak pisze, to wy jej nie odpuszczacie/

To babsko z boderline, jeśli obraża się, to ją zwyzywaj za każdym razem jak śmie się odezwać, Nie rozumiem zdania?

chyba najlepszym wyjściem jest postrasznie jej policją

może i nie jest wariatką, ale tak się zachowuje z tego co opisuje autorka a to, że ma bordera to niczego nie usprawiedliwia nie rozśmieszaj mnie, wiele bab jest niestabilnych emocjonalnie, dziś co druga ma borderline hah

Gościu wyżej borderline to osoba swirnieta, nie trzeba bronić tylko uciekać. Mam dwoje znajomych i moja mama ma, dziękuję bardzo, wróg zostaje wrogiem na całe życie, ona sobie wbila di głowy że on będzie jej i nie pozbędziesz się jej autorko. Wyprowadzilabym się z miasta, borderline to osoby bardzo zaburzone i niebezpieczne, dla niej jasiek jest jej i koniec kropka, jeżeli innego faceta po drodze gdzieś nue znajdzie to może jeszcze narzucać się przez dziesięć lat. Widziałam to u mojej matki, kiedy fixowala się na jakiejś osobie i latami niszczyla tym osobom życie, bez żadnego dystans. LATAMI, ciagala ludzi po sądach bez powodu, rodzinę mojego ojca odciela of nas na dwadzieścia lat, bo dwadzieścia lat temu ktoś ją tam na imprezie obraził. Uciekajcie, koniecznie zgłoś na policję, jak narazie a w przyszłości rozwazcie wyprowadzke. Te trzy osoby z borderline nauczyły mnie jednego, że są niezrownowazone, zawsze muszą być w centrum, bardzo kłótliwi, ale mają wszyscy oni kolega, koleżanka i moja mama upatrzonych ludzi na których koncentrują swoje emocje pozytywne lub negatywne, negatywne głównie i stosunek do tych osób nie zmienia się latami, jak w przypadku byłej żony twojego partnera. Jak bym zmieniła miejsce zamieszkania. Moja przyjaciółka miała męża, osiem lat pi rozstaniu ją nachodzil, niszczył im samochód, raz został zatrzymany jak gownem wycieral drzwi, nagle przypominał sobie o niej i zaczynał nekac esemesami i telefonami, wyzywać itd. Osiem lat to już trwa. Skończyło się w sądzie, trochę go to uspokoiło, ale na psychicznych wyroki sądowe nie działają.

dajcie spokój z tym borderem, ja to mam i w życiu takiego cyrku bym nie odstawiła. Może to jakiś skrajny przypadek, albo ma inne też zaburzenia. Tak czy siak, ignorować i zgłosić na policje nękanie. Pozdrawiam

Ja nic nie kasowalam. Autorka pisze. Nie wiem jaki wpływ na jej jachowanie ma border ale o Tym napisałam. Jasiek nie jest toksyczny. To fajny człowiek. W końcu parę lat już z nim żyje. Z niej nie robimy wariatki. Chcielibyśmy żeby się odczepila i tyle.

Witam wszystkich. Mam na imię Kasia i mam 28 lat. Jeszcze rok temu ważyłam ponad 90 kilo przy wzroście 170. Tak wiem byłam grubasem Smile Jednak wyjechałam do Anglii i tam poznałam fajnego faceta ale wstydziłam się z nim iść do łóżka choć on chciał. Spotykaliśmy się już dość długo i on cały czas naciskał a ja cały czas zwlekałam. Chciałam szybko schudnąć. Poprosiłam koleżankę o pomoc. Poleciła Mi African Mango. Naturalny Suplement diety który wtedy robił furorę w Anglii. W dwa tygodnie schudłam 5 kilo. NIby nic ale przy mojej wadze zawsze coś Smile Po 3 miesiącach byłam o ponad 15 kilo szczuplejsza i dużo bardziej szczęśliwsza gdyż nie tylko nie wstydziłam się iść do łóżka z facetem ale jeszcze mogłam mieć prawie każdego. Każdej dziewczynie polecam African Mango. Zresztą Same Sprawdźcie Smile http://nplink.net/BOxuJOW8