Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pobito mnie kiedy kuzyn się zabawial....

Polecane posty

Gość gość

od tamtego czasu minal rok a ja nadal do tego wracam minuta po minucie. Byliśmy razem na wakacjach. On nie był moim opiekunem ale trzymalismy się razem. Okolica była niebezpieczna a ja musiałam do ubikacji która byla oddalona od naszego pola namiotowego jakiś kawałek. Prosiłam wiec kuzyna by poszedł ze mną ale on za każdym razem odpowiadał później, gdyż zabawial jakaś miła panią. Za 4 razem kiedy usłyszałam zaraz postanowiłam pójść sama. Przez bandę młodych cpunow zostałam potwornie pobita i prawie zgwalcona: połamane zebra, wstrząs mózgu wybite zęby i połamane ręce to tylko część tego piekła. I problem w tym, że po pierwsze nie potrafimy od tamtego czasu normalnie rozmawiać to dodatkowy nie potrafię wyzbyć się z pamięci jego wzroku gdy zobaczyl mnieleżąca na ziemi i przygnieciona tym facetem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sjsjskdkkdkf
Przykro mi bardzo ze Cie cos tak strasznego spotkalo :(. Wcale sie sie dziwie ze masz uraz do kuzyna. Nic na sile, mysle ze juz nigdy nie bedziesz miec do niego zaufania. Mam nadzieje ze powoli jakos do siebie dojdziesz, najdluzej sie rany na psychice beda goic :( Moge jeszcze spytac ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale to nie jest jego wina, jakbyście szli razem spotkałoby was pewnie to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czemu tam pojechaliście jak było niebezpiecznie? co to za miejsce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro w takie miejsca bez kastetu, bejsbola, paralizatora, broni gazowej sie nie chodzi, to nie rozumiem dlaczego tego nie miałaś a jeszcze bardziej czemu tam pojechaliście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×