dlaczego twierdzicie,że jedzenie jest drogie?

przecież ceny żywności nie są wysokie? nie mówię oczywiście o kawiorze czy owocach morza itp. ale co? chleb poniżej 2zł, to dla was drogo, czy schab za 18 zł, ,albo szynka na 26 zł? albo filety z dorsza za 25 zł? makarony, kasze,cukier, owoce ,warzywa kosztują grosze? sery ,nabiał też drogi nie jest,więc o co wam chodzi , mówiąc że żywność jest droga

Jedzenie nie jest drogie. Ludzie nie przywiazuja duzej uwagi do tego co jedza i kupuja byle co, jedza byle co i wydaja wiecej pieniedzy na jedzenie niz powinni. Uwazam ze na jedna osobe miesiecznie wystarczy 500 zl. ja tyle wydaje na jedzenie, codzienne obiady, kurczak, wolowina wieprzowina, ryby itp ryz makaron chleb za 4 zl pelnoziarnisty itp. Jem tyle ile powienienem. Nie obzeram sie jak wiekszosc.

Tu nie chodzi o obżeranie. Dwa lata temu nie miałem za co kupić jedzenia i doskonale opanowałem tanie i całkiem smaczne produkty. Po dwóch latach jakieś 3/4 z nich wycofano ze sprzedaży. Innymi słowy, obecny koszt wytworzenia jest zbyt wysoki, by wprowadzać je do obrotu. W podobnych cenach można obecnie znaleźć produkty podobne, ale zawierające dużo mniej jedzenia, a kilka razy więcej "wypełniaczy". Dlatego uważam, że żywność ZNACZNIE PODROŻAŁA.

up