Masakra:(

byłam na domówce u kolegi z klasy na która mnie zaprosił, tam nikogo mi znajomego nie było, po zakończeniu on poprosił mnie czy nie moge mu pomóc w sprzątaniu zgodziłam się, reszta wyszła , poczęstował mnie jeszcze drinkiem po którym poczułam sie dziwnie słabo, zamknął drzwi i kazał zdjąć spodnie majtki i trampki, nie wiem czemu ale robiłam tak jak on kazał chyba coś mi dosypał do drinka!!! wzbraniałam sie ale byłam sama i bałam sie , zostałam tylko w bluzce i skarpetkach, zapytał sie czy mam miesiączkę odpowiedziałam ze tak, wtedy odwrócił mnie plecami i wziął na palec krem z ciasta co zostało na stole i wsadził mi go głęboko w pupę i masował aż mnie skręcało... nale poczułam ból i odskoczyłam a on sie przestraszył i pomógł mi sie ubrać.....wrociłam do domu i wstydzę sie komukolwiek o tym mówić