Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bygoskaaaa

agresywny sasiad

Polecane posty

Gość bygoskaaaa

Co robić w przypadku agresywnego sąsiada(prawdopodobnie chorego psychicznie)? Gdy grozi ze zabije, wykończy, usunie z bloku i osiedla? Raz nawet zaatakował mnie jak wracałam z pracy, zima wiec po 17 bylo juz ciemno. Normalnie jakiejś furii dostał. Zgłosilam na policję ale skoro nie miałam żadnych obrażeń to nie chcieli przyjąć zgłoszenia. Świadków też nie było. A jeśli osoba agresywna ma jakieś zachwania psychiczne? Czy tzw żółte papiery chronią ja przed więzieniem? Co robić w takiej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Grozby są karalne. Jesli policja nie widzi problemu to złóż skarge na policjanta który olewa sprawe. Jak sąsiad ma żółte papiery i będzie grozil to do więzienia nie pojdzie ale takich ludzi umieszcza się w zakladach psychiatrycznych. Atak na człowieka po mimo ze brak obrazen tez powinien miec finał w sądzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bygoskaaa
Ale nie miałam świadków. A sąsiad potem przeprosił a potem powiedzial, ze nie pamięta tego zdarzenia:/ albo cwany albo faktycznie psychiczny. :/ Raz mnie napadł Ale już kilka razy groził. Raz w obecności swojej matki, ale to żaden świadek, bo po rozmowie ona stwierdziła, ze jej syn wcale nic takiego nie mówił. Ona nic takiego nie slyszala:( Dziwne to, dorosły chop a cały mi dniami łazi po osiedlu chyba nigdzie nie pracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bygoskaaa
Acha. Jeszcze jedno. Raz jak mu powiedziałam ze groźby są karalne to się normalnie wściekł i krzyczal:coo ty mnie straszysz policja? Ja Ciebie K... Tak załatwie ze Cię dzielnicowy usunie z tego bloku, wy.... Z tego osiedla! No i co z takim zrobić? Póki co to unikam. Jak sie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nagraj go, inaczej nic nie załatwisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Włącz dyktafon nagraj go i idz z tym na policje. Nie czekaj aż stanie się tragedia albo cie pobije i zrobi kaleke albo zabije. Nie odpuszczaj bo przeprosiny nic nie dają gdy sytuacja powtarza się caly czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bygoskaaa
Myślałam o tym dyktafonie Ale wyczytałam gdzieś, ze to nielegalne i to ja mogę mieć z tym klopot:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×