kto nie lubi mnie czyli L moze sie wpisac

pod tym twardym gosciem co go cytuje :) "gość dziś [11:08] co taka L ma z życia ? nic, nikt jej nie lubi, kocha się w gościu, który jej nie znosi. Z uporem maniaka ( nie wiem co psychiatra twierdzi) wpierdziela się w temat. Jej zycie to tylko kafeteria. Nic nie jest w stanie nią wstrząsnąć . Bez netu człowiek nie wiedziałby, że wokół jest tyle psycholi"

no dalej ludzie

Za malo danych

nie zartuj :) wszyscy mnie tu znaja a nikt nie lubi podpisz sie swoim nikiem :)

no co jest? szkoda wam palcy?

no prosze was :)

ja sie nie wpisuje, bo cie lubie eL:)

glos na lubienie nie wazny:) bo zaraz ktos mi zarzuci ze sama z goscia sobie slodze

lubię tę L askę co muti ją przytula , to ta sama ? :-P

no jak da sie przytulac to wlasnie ta tylko i az przytulac nic wiecej

ja nie lubie cie :)

:D ale najważniejsza jest szczerość, mało kto mnie lubi, może trochę muti bo piłem herbatę u niego kiedyś zaparzoną z czajnika z lat 70-tych a tak poza tym jestem tu garsona non brata

14.17 no i co? podpisz sie to bede wiedziec kto mnie nie lubi jasne chyba inaczej glos nie wazny :)

buraku to nie o tobie temat!!! na pole!!!

:D żadnej prywaty nie pozwolą człowiekowi zrobić, takie czasy

wroc sie do PRL bedzie ci lzej

prosze, teraz lepiej? :)

ale smerfetka na lubie czy nie lubie bo nie wiadomo :)

nie lubie cie :)

a za co? tak szybko nakresl, zebym wiedziala w czym jestem dobra i co musze w sobie wiesz umacniac zeby ludzie mnie bardziej nie lubili :)

wole powoli :)

wiec powoli pomalutku :)mamy czas do 15stej

dobrze :)

pozniej znikam i piszcie co chcecie :)

ja was wszystkich lubię. bawcie sie dobrze :)

doópa