Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Matka karmiąca

Karmie piersią już 4 tygodnie i nadal czuję ból. Kiedy w końcu poczuję ulgę?

Polecane posty

Gość Matka karmiąca

Już czasami nie mogę... Mam ochotę się poddać, zrezygnować. Dziś mijają dokładnie 4 tygodnie od czasu jak zaczęłam karmić. Brodawki na początku były poranione. Ale już ładnie się zagoiły. Ale nadal czuję bardzo silny ból przy dostawianiu. I szczypanie/szarpania jak Malutka ssie. Kiedy ten okropny ból minie? Bo przed samym dostawieniem Jej, jak tylko Malutka zaczyna płakać, to czuję stres i strach. A bardzo chcę Ją karmić. Ale nie wiem ile czasu zniosę jeszcze ten ból... Płakać mi się chce :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tak miałam 6 tyg... mam niewielkie sutki i mala okropnie je ciągala - kupiłam nakładki. Karmilam córkę 2 lata. Z synem to samo, z tym, że po 2 tyg się poddała i założyła nakładki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem o czym mowisz.Dla mnie moment tego pierwszego zassania byl okropny,no ale za chwile mijalo i jak sie rozluznilam ,bylo juz ok.Tak mialam przy drugim i trzecim dziecku,niestety przy pieewszym sie poddalam,bol byl nie do zniesienia ,a blokada psychiczna,ze az zeby zagryzalam ,gdy nie umial zassac,tylko kasal same czubki,okropnosc.Przy nastepnych ciazach hartowalam brodawki,zeby je troche odwrazliwic. A z innej beczki- nie lubie nawet,jak maz dotyka brodawek,po prostu mnie to boli i jest dla mnie nieprzyjemne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matka karmiąca
To znaczy, że bez nakładek nie poczuję ulgi? :( 6 tygodni?! Masakra :( Tak bardzo mi zależy. Tak bardzo chcę karmić. Ale ten ból... :( A kobiety które nie stosowały nakładek, to ile czasu trwał ten ból? Czy minął w ogole?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miedzy karmieniami smaruj grubo bepanthenem i je troche masuj.Czysta lanolina tez jest dobra.Wytrzymalas 4,to i 6 dasz rade ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale Ciebie bola sutki? Ja zrzumialam z Twojego postu,ze kluje Cie w srodku podczas ssania. Wtedy nakladki nic nie dadza. Tez mialam tak kilka razy,ale minelo. Porozmawiaj z doradca laktacyjnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kup sobie maść na bolące brodawki. Nie pomogę bo karmię przez kapturki. Super sprawa. Też bolało na początku ale minie uwierz, nie poddawaj się. Mi to aż krew leciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matka karmiąca
Tak, bolą mnie sutki :( Corcia pewnie zaraz obudzi się na karmienie, a ja już jestem cała zestresowana. Boję się bólu. Ale mimo wszystko chcę Ją karmić, bowiem jakie to ważne. I wygodne przy okazji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli czujesz ból w środku piersi, takie rozpływające się kłucie to nigdy to nie minie. Karmię 7 miesięcy i ciągle mam to samo, już się przyzwyczaiłam. Przy przystawianiu dziecka uwalnia się hormon który informuje że dziecko ssie i trzeba produkować więcej mleka i to właśnie ta nagła i intensywna produkcja tak boli - niektóre kobiety tak to odczuwają, przykro mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×