mam przyjaciela do seksu czy jestem zła osoba

moralnie do niczego?

rób jak uważasz

Z doświadczenia wiem, że ktoś się może zaangażować i wtedy robi się smutno.

Jesteś zwykłym worem na spermę.

Jestescie, obywatelko, zla osoba. Jestescie. Lud pracujacy miast i wsi buduje socjalistyczna ojczyzne nie szczedzac krwi ni potu, a wam, obywatelko, seksic sie zachciewa. I to z kim? Z jakims "przyjacielem" co to pewnie do partii nawet nie nalezy. Nie wstyd Wam obywatelko zadawac sie z takim bumelantem? Moze jeszcze prezerwatywy uzywacie, co? Przepraszam, a nie moglibyscie dla odmiany pozwalczac patriotycznie niz demograficzny bez tych Waszych imperialistyczno-kapitalistycznych kondonow? He?...

Zła może nie ale moralnie do niczego.

tawarisz kamandir - uśmiałem się :) moralnie jest do d**y? Czemu niby. Nikogo tym nie rani. Jeszcze...

Właśnie - jeszcze:O

Gdzie się można do ciebie zapisać w kolejkę? A może wolałabyś przyjść do nas? Super! Podejdź pod bramę i spytaj oficera dyżurnego o czwartą pancerną. Mnie łatwo rozpoznasz - noszę czarny beret. Jak wszyscy.

Twoje życie Twoja sprawa, ale skoro pytasz się nas o zdanie to masz wątpliwości, więc może sama źle się z tym czujesz (?)

Wiesz, był taki film: friends with benefits. Całkiem radośnie się skończył :) nie można zakładać, że ktoś tam będzie kogoś ranił. Układ jest całkiem wporzadku póki obie strony przestrzegają postanowień - czyli nie zakochaj się.

ja nie mam nikogo on nie ma nikogo-tzn.jest po rozwodzie, ale rozwodził się 5 lat temu a ja go znam od roku jestesmy po 30stce

@ Piotrek_MD Zadalej jej moralniaka, nie? Ma teraz do myslenia, oj ma... A ja mam nadzieje, ze obywatelke Autorke zobacze jutro jak pracuje w czynie spolecznym na czesc XXVI zjazdu plenarnego Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej! To bedzie dla niej dobra rehabilitacja.