Co sądzicie: I randka facet się nie odzywa

Otóż spotkałam sie z facetem poznanym w necie. W rzeczywistości też się okazało że to jest taka bidulka. Ręce mu się trzęsły, jąkał się itp. Ale bardzo mi sie podobało, że przyszedł taki czyściutki i zadbany. Bardzo skromny i dość nieśmiały. Ja jestem odwrotnie, strasznie wygadana i boje się ze gościu się wystraszył. Po spotkaniu mnie odprowadził, powiedział że randka była super i że On ''reflektuje na przyszłość'' że gdybym miałą wolne to On chce sie spotkać. Noi żebym dała znać, nawet godzinę wcześniej o i le nie będzie w pracy to przyjdzie. Po spotkaniu napisałam mu ze dziekuje za miłe spotkanie. on napisał ze tez i czeka na spotkanie. I tu pojawia sie problem mija tydzień A On nic, zero kontaktu. I nie wiem czy nie powinnam sobie dac spokój, bo Jemu najzwyczajniej nie zależy na Mnie. Z drugiej strony korci mni zeby do niego napisać do niego i zapytac czy sie spotkamy. Co myslicie?

No przeciez napisał żebyś to Ty dała znać-czy ja zle zrozumialam? Więc w czym problem?

Urwany kontakt po pierwszej randce, to znaczy że on Cie koffa.

Kobieto skontaktuj sie z nim .Co Ci zalezy.

no takie typki maja jazde cos w stylu on nie chce sie narzucac itp wiec nie dzwoni a pewnie modli sie codziennie do boga o esemesa od ciebie nie piszco u ciebiee i inne bzdury tylko hej to ja zrobilo sie cieplo i chcialabym cie zaprosic na kremowke ewentualnie loda :) no i macie progres odczekaj jeszcze jedna randke zeby nie wyjsc nalatwa i juz na legalu bez wyrzutow sumienia mozecie sie ******* c na legalu

Niestety ale sporo koleżanek mowi ze faceci tak kłamią, ale raczej odezwał by sie jak by mu zależało. chocby jaki nie był

nie pisz, niech on zreflektuje swoja nieśmiałość. ty masz zawsze zagadywac wychodzić z inicjatywą? no cos nie haloo..