Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam tylko jedno dziecko. Drugiego nie chce.

Polecane posty

Gość gość

Kocham sybnka ale mohje relacje z mezem pogorszyły sie albo inaczej utrudniły znaczącio przy synku. Na dzień dzisiejszy nie chce miec więcej dzieci. Czy ktoś z was miał podobnie ale np. zmienił zdanie jak dziecko poszło do przeds kola.. usamodzielniło sie jakoś? Mam siostry i mamy dobry kontakt. Chcialabym dla synka rodzeństwa ale tylko ze wzgledu na niego . Sami ńie odczuwamy takiej potrzeby. Nie chce tez dziecka kolejnego na siłe albo wbrew sobie. Nie wiem co robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla dobra naszej ojczyzny i przyszłych polskich emerytów powinnaś urodzić więcej dzieci ale jeżeli nie chcesz się poświęcić dla swojej ojczyzny to nie ródź ja jestem jedynaczką jak moja matka zaszła w ciąże to modliłam się do Boga bo nie chciałam mieć rodzeństwa i Bóg mnie wysłuchał i mu za to dziękuję starszym dzieciom nie robi się prezentu w postaci rodzeństwa bo w tedy niestety czują odrzucenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam podobnie. Z początku bardzo chciałam, teraz już nie. Mój syn ma już 6 lat. Nie rób nic na siłę bo to bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosv
Ja tez mam 1 i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za idiotyzm gość nade mną, ja mam rodzeństwo i dziękuję za to rodzeństwo, choć to tylko 1 brat. Jakbym miała być sama na tym świecie to byłby koszmar, nigdy bym nie wybaczyła tego matce i ojcu. Rodzeństwo jest potrzebne. Najbliższy ci człowiek, nikt nie będzie dla ciebie jak rodzeństwo, pomoże, załatwi coś, wiesz, że nie jesteś sama, że choćby się dom spalił, mąż zginął, dziecko umarło, to masz rodzeństwo, najbliższą ci na ziemi osobę. Chciałabym mieć więcej rodzeństwa np. czwórkę, wtedy byłoby pięknie! Rozmawiałam ostatnio ze znajomymi i wszyscy powiedzieli że sobie nie wyobrażaja krzywdzić dziecka brakiem rodzeństwa, że woleliby adoptować drugie jakby już nie mogli mieć dzieci niż dziecko samo zostawić na tym świecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja gdy bylam w ciąży z pierwszym synem, powiedzieliśmy sobie ze będzie miał rodzeństwo, po urodzeniu trochę nam przeszla ochota, ale gdy patrzyliśmy jak sam się bawi, i rozmawialiśmy o tym ile dalo nam osobiście posiadanie swojego rodzeństwa i jakie znaczenie ma roznica wiekowa, zdecydowaliśmy się na drugie. miedzy nimi jest 2-letnia roznica. oczywiście było ciężko, nie raz plakalam w nocy, tulac malucha i mowiac sama do siebie i do niego, ze na co nam to było, on placze bo jest jeszcze malutki, ja placze bo jestem zmeczona, on znowu placze bo czuje moje zdenerwowanie i frustracjeitd. ale teraz gdy chłopaki maja 7 i 5 lat to była najlepsza decyzja. razem rozrabiają, razem się bawia, tesknia za sobą i martwią się o siebie nawzajem. ale i czasem się tluka, krzycza na siebie, drapia i rzucają zabawkami. ja nie mam zamiaru namawiać, bo nie raz jest ciężko, chciałam ci autorko pokazac, tak troszkę, jak może być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×