Macie 27 lat i..?

Macie meza, narzeczonego, jestescie wolne? Jestem ciekawa jaka jest stuacja u innych 27 latek. Czy w naszm roczniku wszyscy ,,zaklepani´´. Potem powiem jak jest u mnie:)

mogę powiedzieć ale mam 29 lat :)

my nie mamy facetów, wolimy same bawić się ci.pką

mam 29 męża i dziecko , i kochanka ..

a reszta? panowie tez sie moga wpowiadac

mam 29 lat i jestem starą panną, nie mam męża ani dziecka,nawet faceta, ale za to mam własne mieszkanie bez kredytów i niedużą firmę i żyje mi się nieźle :)

27 mąż

o fajnie, a mozna spytac czym sie zajmuje twoja firma

tak, mam dwa sklepy z odzieżą włoską , głównie damską.

ja mam chłopaka, ale to jest związek bez perspektyw, nie wróżę nam świetlanej przyszłości, liczę na to, że kiedyś poznam kogoś może nawet kobietę z którą zbuduję szczęśliwy związek i rodzinę.

27 lat, 5 letnie dziecko, drugie w drodze. Mieszkanie i dom bez kredytów. Mieszkanie wynajmuje lokatorom co daje dodatkowy pasywny dochód.

27 lat,wolna z wyboru ,nie chce sie wiązac na stałe przynajmniej teraz,wynajmuje mieszkanie w Wawie.

ja ma prawie 27 i przegrałam życie. Faceta nie mam, pracy obecnie też nie. Jedyne co mam to depresje i nerwice :(

Mam stałego partnera, od roku razem mieszkamy, mieszkanie w Montpellier, bez kredytów. Rzucone w Pl studia, ale dobra w miarę prace dzieki 2 jezykom obcym. W najbliższych planach skromny ślub i dziecko

Ja mam 28 lat i też przegrałem życie. Nie mam pracy ani dziewczyny, mieszkam z rodzicami :)

Statystycznie około 60% osób do 30-tki na Kafe to tzw. no-life-y.

Jak zarobiliscie na mieszkanie warte kilkaset tys. bez kredytu? nawet pracujac w prywatnch firmach sie nie da. Ja np. mam dom rodzinny ktor stoi w Polsce pusty i moge tam przebwac kiedy chce ale swoim nazwe mieszkanie na ktore zarobie wlasnymi rekami. W 10 lat , zakladajac ze ktos pracowal od 18 roku zycia, raczej ciezko sie wyrobic.

Moje mieszkanie było kupione za 150 tyś a nie kilkaset , 100 tyś dostałam od rodziców a pozostałe 50 zarobiłam

mam 29, 2 lata temu wyjechalam do Niemiec, po roku w miare sie ogarnelam, ale bylo mi ciezko, bo jestem perfekcjonistka, jezyk musze jeszcze dopracowac, mieszkam z chlopakiem. wczesniej bylam 5 lat w zwiazku, zareczyny itd ale nierob byl z niego...potem dluuugo nic. z reszta wiadomo, lepiej byc samemu niz z byle kim, nie ma co licvzyc na faceta, trzeba liczyc na siebie, zbierac kase i byc odpowiedzialnym na siebie, trzeba byc egoista. takie czasy

aaaa no i nie uwazam sie za stara panne w wieku 29 lat, jak kolezanka wyzej! jaka stara panne, co to sredniowiecze??

rozumiem, fajnie jak rodzice sa w stanie pomoc

A ja zazdroszczę 27 letnim singlom :(

zarobiłam nadstawiając murzynom cipkę do wąchania

Mieszkanie mozna miec tez przeciez po rodzicach albo od nich lub po dziadkach i wcale nie sa to rzadkie przypadki. Moi rodzice prawie 15 lat budowali dom na wsi (dzialka od dziadkow), pozniej sie do niego wprowadzili a mieszkanie mi zostawili. W przeciwnym przypadku bez kredytu by sie nie obeszlo, to jest jasne

a ja tak napisałam,że jestem starą panną bo nie jest to określenie w żaden sposób dla mnie obraźliwe, często tak mówię o sobie w żartach, no i trochę serio przecież... :)

up