To dobra kasa wg Was

Bezdzietna para majaca razem 500 do 550 funtow tygodniowo w Londynie?

Ale na co> na wyżywienie, czy na wyżywienie + "przepuszczenie" ? Ja, ale w Edynburgu, mam z mężem na nas dwoje - już po rachunkach, czynszu itp , czyli na jedzenie i rozrywki jakoś mniej więcej 350/tydzień.. z czego na jedzenie itp. idzie jakoś 120-130 na tydzień. w sumie to miesięcznie odkładamy na "czysto" minimum 300+ funtów. teraz zaciskamy nieco pasa bo chcemy zacząć starania o dziecko od sierpnia :) mamy plan odkładać minimum 400 miesięcznie a idealnie 500 ale zobaczymy. oboje ostatnio bierzemy nadgodziny ale nie zamierzamy pracować więcej, niż 45/h/tydzien.

500 tygodniowo w Londynie? samo wynajęcie małego mieszkania z rachunkami to ok 1500f miesięcznie a gdzie jedzenie, uranie, transport, chemia, rozrywki?

Licho

kiepsko

To w zasadzie minimalna wiec jak moze byc dobra kasa?

W Londynie to ze 2 razy tyle

jeśli tyle macie ale na wszystko, czyli czynsz/kredyt itp, to mało. Ja mieszkałam w Londynie blisko 3 lata, ale wyprowadziłam się. w Londynie wynajmowałam z chłopakiem mieszkanie, 2 bed, mała kuchnia ,malutki living room, tylko 1 łazienka, stare wykładziny, a czynsz był 260 funtów na tydzień ... Teraz od ponad roku mieszkam w Newcastle upon Tyne, mieszkanie już tylko z chłopakiem wynajmuję i jest o 15 metrów kwadratowych większe od tamtego w Londynie, podłogi panele, duzy salon... a czynsz wynosi 170/tydzień. oszczędzamy 300 - 350 miesięcznie...

tzn mialam na myśli 1 bed nie 2 bed

22.36 i polskiego zapomniałaś tak szybko:-D dwa bed i jedna kiczen i tu rum

do 22:45 od razu widać, że nie wiesz, czym są zapożyczenia/ naleciałości językowe i że to jest naturalny proces kiedy ktoś używa ciągle dwóch języków :) używasz zapewne słów typu wow, toster? piszesz "whisky" czy "łiski"? ano własnie ... panię mądry ... pozdrawiam

Z rok czy dwa temu czytałam wywiad z językoznawcą jakiejs polskiej dobrej uczelni, mówił że najnowsze zapożyczenia z angielskiego, za sprawą emigrantów własnie, to m. in.: off, (mam offa), holiday, busy :)

500 na tydzien zarobione przez dwie osoby? A co wy na pol etatu oboje pracujecie? To bardzo malo! Ja sama zarabiam duzo wiecej niz wy oboje. No ale trzeba bylo sie uczyc i rozwijac zawodowo a nie czas marnowac....

Alez nam sie rozwinelas. Normalnie rozwielitka jestes :D