Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mój Tata nigdy nie powiedział, że mnie kocha.

Polecane posty

Gość gość

Nie mam wątpliwości (raczej), że tak jest. Zawsze stoi za mną murem, robi wszystko zeby mi było w życiu łatwiej, cały czas się dopytuje czy niczego mi nie brakuje i jak przyjeżdżam w odwiedziny do domu to wciska mi pieniądze (plus monitoruje moje konto i jeśli jest tam kwota poniżej jakiejś sumy to bez słowa przelewa pieniądze znów). Czasem mówi mi, że tęskni albo, że jestem przepiękną kobietą ale nie mówi mi, że mnie kocha. Wasi ojcowie też tacy są?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
milosc to nie slowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak okazuje Ci miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ech, kochana, ja od ojca w życiu nie usłyszałam, że mnie kocha. On ode mnie też nie. Nie umie tego okazać, de facto dzieci nie powinien mieć i tyle. Bo dbanie o kasę, o ubranie, jedzenie, wykształcenie to nie wszystko. Ja i moja siostra nie miałyśmy wzorca ojca. Miałyśmy wzorzec nadzorcy. W gruncie rzeczy ojca nie szanuję, potrafię na niego podnieść głos, nawet bluznąć. Wstyd mi? Nie. Bo ja tak byłam traktowana jako dziecko (no dobra, bez wyzwisk, ale głos podnosił nieraz). Więc dziwić się, że odwdzięczam mu się tak jako dorosła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wiem, że na pewno jestem dla niego ważna. Od dzieciństwa zawsze starał się żebym miała wszystko co najlepsze, nie pamiętam żeby czekogolwiek mi odmówił. Starał się żebym ciekawie spędzała czas, woził mnie wszędzie, organizował urodziny w ciekawych miejscach. Teraz pomógł mi z wyborem uczelni, na siłę daje mi (naprawdę dużo) pieniędzy mówiąć nie przejmuj się, ucz się i baw się dobrze i niczego sobie nie odmawiaj. Jak wysylam mu jakieś zdjęcia to zadzwoni i powie, że pięknie wyglądam ale nigdy nie powiedział mi że mnie kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest kilka języków miłości: 1. Poprzez słowa 2. Czyny 3. Wsparcie 4. Spędzanie czasu razem 5. Dawanie prezentów. Ty pewnie czujesz się kochana gdy ktoś Ci to powie, a Twój ojciec okazuje Ci to poprzez czyny, bo dla niego to znaczy kochać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi też ani matka ani ojciec nigdy ani razu nie przytulili ani nie pocałowali tylko bicie i stała kontrola i nigdy nie zapytali jak się czuje nawet jak miałam jakiś problem to mieli gdzieś i ciągle tylko jak tam w szkole co jest zadane ! a jak tylko dostalam złą ocene to zamiast zapytać czy jest jakiś problem to zaraz pasa bral i tłuk tłuk za byle co nawet za skrzyżowanie rąk więc ciesz się że stoi za tobą murem mi nigdy nie pomagał jak ktoś mnie w szkole zaczepiał matka tak samo !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A słowa KOCHAMY CIĘ nigdy nie powiedzieli !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To rodzice muszą mówić, że kochają swoje dzieci? Mi nigdy nie mówili, ja ich nie kocham, ale zależy mi na nich i odwrotnie. Mój ojciec nawet ze mną nie rozmawia i nie mówi do mnie po imieniu tylko ona, zawsze faworyzował siostre, a mi nie zależy na tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciesz sie ze masz dobrego ojca a nie czepiasz sie szczegółów! Nie wszyscy faceci wyznaja milosc. Wola ja okazac a twoj z tego co piszesz okazuje ją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczęściara, która jeszcze ma oczekiwania! Najważniejsze jest to, że ty go nie kochasz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×