Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy osoby które umieszczają na fb

Polecane posty

Gość gość

100 dziennie zdjęć swojego ryja, stóp, kanapek, paznokci i innych bzdur rzeczywiście myślą, że to takie fajne? I te zmałpowane z zachodu chillout, tagi itd. Ja mam fejsa wyłącznie po to, żeby pośmiać się z takich osób, które miałam za mądrzejsze do czasu, gdy zobaczyłam co wyprawiają w necie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od takich rzeczy jest instagram albo snapchat ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam instagrama, nawet nie chcę wiedzieć co tam się dzieje :P wystarczą mi pozowane foty otagowane instagram. Nie sądzicie, że to żenada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hermionetka
Zenada. Co kieruje tymi ludźmi, czy oni faktycznie myślą że kilkaset ich znajomych jest ciekawa, co i gdzie i z kim jedzą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę że takie osoby w głębi duszy czują się niedowartościowane, dlatego mają ogromną potrzebę idealizowania swojego życia. Dziewczyny, które dodają foty obrobione w programach, z toną tapety i brwiami do kwadratu na żywo nie przypominają samych siebie, te super imprezy to zwykłe spotkania przy piwie, nie wiem zaś co myśleć o fotce kawy czy obiadu, chyba jedynie to, że ugotowanie ziemniaków i schabowego to dla niektórych szczyt możliwości kulinarnych i liczą na peany. Albo wklejanie foty róży czy jakichś badziewnych czekoladek z podpisem: od mojego Misiaczka :* - nie przyszłoby mi do głowy chwalić się prezentem na poziomie podstawówki, ani tez żadnym innym, w ogóle zniesmacza mnie publiczne okazywanie "miłości" tzn zdjęcia pary całującej się głęboko, że tak się niby kochają.. Żenada to odpowiednie słowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hermionetka
Moja znajoma niedawno była ja filmiku z publicznych zaręczyn, a parę mcy później pojawiły się foty z nowym misiaczkiem, nową największą miłością :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślicie że osoby które wstawiają tysiac zdjeć jak to kochają sie ze swoim facetem nie są naprawde szcześliwe? że muszą tak pozować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tak myślę. Jestem z moim facetem 10 lat i kochamy się ciągle tak samo, nie mam na fejsie ani jednego wspólnego zdjęcia, on nie ma fejsa wcale. Mało tego, nie mam ani jednego zdjęcia dzieci, a mamy trzecie w drodze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hermionetka
Niektórzy może faktycznie są szczęśliwi, ale oprócz tego mają potrzebę notorycznego piania o tym na fejsie, co może już wynikać z jakiejś psychicznej niedojrzałości. Zawsze pod takimi zdjęciami mam ochotę napisać cytat z Hymnu św Pawła "Miłość nie znosi poklasku"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×