Jak przestać kochać?

Mam trudne życie uczuciowe. Kocham jednego chłopaka od 2 lat, a nawet nie byliśmy razem. Dokładnie 2 lata temu się poznaliśmy, tak naprawdę przez przypadek, ale nie w tym sęk. Spotykaliśmy się potem często, gadaliśmy przez telefon lub skype, ale nigdy sami, zawsze rozmawiała z nami któraś z naszych wspólnych koleżanek. Raz moja przyjaciółka z ciekawości zapytała go czy ktoś mu się podoba, no i jak to ona powiedziała po długim męczeniu go takimi pytaniami odpowiedział, że to we mnie się zakochał. Było to jakoś po ok 3 lub 4 miesiącach naszej znajomości. Wtedy pomyślałam, że może ja też coś do niego czuje, ale nie było to zbyt silne uczucie, czy coś. Pisał do mnie wiele wiadomości na min facebooku, dające mi do zrozumienia że coś do mnie czuje, ale nigdy nie powiedział tego wprost. Wiecie o co chodzi? Nie wiem jak to wytłumaczyć, no ale dobra. Potem się pokłóciliśmy o jakąś głupią rzecz i nasz kontakt się urwał. Płąkałam wtedy przez niego i już byłam przekonana, że go kocham. Na początku wydawało mi się, że to tylko przelotne uczucie. Po paru miesiącach się do mnie odezwał i odnowiliśmy swój kontakt. Myślałam, że w owym momencie on nic do mnie nie czuje. Ja go wciąż kochałam. Raz jak był chyba pijany zaczął do mnie pisać. Pisaliśmy i nagle wysłał mi wiadomość, na początku wydała mi się niezrozumiana lecz jak się wczytałam, było tam napisane coś na zarys "a moze cie kocham?". Lecz ja udałam, że tego nie widzę. Potem nasz kontakt był słaby, teraz czasem go spotykam i wydaje mi się że czasem na mnie spogląda, a gdy odwracam się aby spojrzeć na niego, on się odwraca i udaje ze się na mnie nie patrzył. Ja go ciągle kocham, od 2 lat. Czy on mnie? NIe wiem. NIe zapytam się go, gdyż po pierwsze jak już wczesniej wspomniałam mamy słaby kontakt, a pod drugie, ani ja, ani on nie jesteśmy osobami które mogłyby powiedzieć w prost drugiej osobie o swoich uczuciach. Ja go ciągle kocham, ale chcę przestać. Dlaczego? Bo już tak nie dam rady, pomimo tego że prawie ze sobą nie rozmawiamy to ciągle o nim myśle, nawet każda piosenka o miłości mi się z nim kojarzy. Poza tym on "kręci" teraz z inną. NIe chce być kołem u wozu. Może tylko mi się wydaje, że on się na mnie patrzy i daje mi jakieś znaki, może po prostu widzę co chce widzieć. Błagam pomóżcie, nie wiem jak mam przestać kochać :(

zamiast probowac przestac kochac sprobuj najpierw sie upewnic,ze rzeczywiscie powinnas go sobie wybic z glowy upewnic sie czyli sprawdzic co on do Ciebie teraz czuje i przyznac sie do swoich uczuc do niego. Jak sie wstydzisz to napisz do niego list np. Bo inaczej przez niepewnosc bedzie Cie to dręczyć,bo nie wiesz,na czym stoisz i zawze będzie to "a co by było gdyby jednak"

no a wtedy bedzie trudniej zapomniec niz jakbys miala pewnosc,ze nic z tego nie będzie. Jeśli na powaznie "kręci z inną" oleje Twoj list a jesli nie jest to powazne tylko zeby zapomniec o Tobie to przestanie z nią a sprobuje znowu z Tobą :P