skurcze przepowiadające, pomocy!!!

Ponawiam pytanie bo już nie wiem co robić! Hej! Jestem w 37 tyg. ciąży i ginekolog powiedziała mi, że powinnam mieć już skurcze przepowiadające... No więc mam już skurcze ale nie słyszę przy nich żadnego głosu, który by mi coś przepowiadał!! To ja powinnam go słyszeć, ten głos znaczy się czy dziecko? Czy może powinnam pójść do jakiegoś wróża, który by go słyszał??? I co powinnam słyszeć? Ginekolok oczywiście nic mi nie wyjaśniła!!!

marne malo zabawne prowo

Ani ton śmieszne ani dowcipne

Straszny suchar...

co za znieczulica, może rzeczywiście ma problem?

To meza zawze powinno sie miec podczs badania nawet cipki bo wie jak postepowac w czasie skorczow nas uczyl ginekolog.Do tego maz powinien wspierac nas podczas porodu bo to jego jest dziecko tez!

żenada.

Proszę o poważne odpowiedzi, tylko głupio się śmiejecie a mnie nikt nie chce pomóc. Ginekolog również, byłam u niej a ona tylko dziwnie na mnie patrzyła i nic nie pomogła a przecież jej płacę za wizutę!!!

Powinnaś udać się do lokalnego wróża, powinien być to mężczyzna, gdyż wróżka może nie mieć takiej mocy. On wytłumaczy Ci co i jak!