Panowanie nad emocjami

Problem pojawił się jakieś 3-4 lata temu i trwa do dzisiaj. Chodzi o to, że bardzo szybko sie denerwuje. Dosłownie o byle błachostkę. Są takie dni gdzie jestem opanowany i wyluzowany ale jest ich moze 2-3 na miesiąc. Nie mam jakoś mocno stresującej pracy, ale jakieś drobne złe zachowania kogos w pracy potrafią mi zepsuc humor na cały dzień. I to już nie chodzi nawet o jakieś rzeczy skierowane bezpośrednio przeciwko mnie ale to, że np ktoś sie obija a ja musze wiecej robic, chociaz moge tak samo sie wyluzowac i robic to co tamta osoba. To jest przyklad jeden z mnóstwa rzeczy.. Zauważyłem ze nawet jak szukam czegos w internecie a np dana strona jest tak zle zrobiona ze trzeba sie wysilic zeby cos znalezc to juz czuje że lapie mnie nerw i zaczynam sie wkurzac z prostego powodu.. Boje się ze to moze byc jakas nerwica czy cos z tym związane. Fakt ze jestem czlowiekiem niecierpliwym ale to chyba nie powinno wywolywac u mnie takich nerwów. Poradzicie cos ? Nie chciałbym brac jakis tabletek na uspokojenie poniewaz potem pewnie bym sie do nich przyzwyczail i bez nich bym sobie nie radzil i wmawial ze tylko jak je zazyje to bedzie ok.. Raczej chcialbym sprobowac jakis innych metod związanych z uspokojeniem sie, wyluzowaniem. Problemem tez jest ze nie mam bliskiej osoby by moc się z kims zrelaksowac czy komuś nawet jakoś wyżalic.. to by napewno tez troche pomogło.

To nie jest proste ale da się zrobić jeśli to nie problem podaj dokładną datę ur. co pozwoli ustalić pewne podłoże drogą eliminacji. MAX.