Czy isc na wesele do rodziny eks chlopaka corki?

Dalam juz post w innych forach Kafeterii, ale to jest trudny temat a tutaj chyba jest najwiecej dojrzalych ludzi, wiec pomyslalam, ze jeszcze tutaj sprobuje: Taka historia: Mieszkamy za granica, i corka przez 8 lat byla zwiazana z pewnym chlopakiem z bardzo dobrej rodziny. Przyjaznilismy sie z mezem z jego rodzicami. Zaczeli chodzic razem w liceum jak mieli po 17 latach i pozniej wyjechali na studia i jeszcze przez 6 lat mieszkali razem w trakcie studiow. Pozniej w wieku 25 lat, chlopak doszedl do wniosku, ze jest gejem i relacja sie rozpadla. Corka byla rozpaczona - straszna tragedia - patrzac na nia myslalam, ze mi peknie serce. Minelo juz 2 lata - ona udaje, ze jest ok, ale widze, ze dalej cierpi i nie chce brac nikogo pod uwage. Ja z mezem jeszcze czasami rozmawiamy z jego rodzicami, bo to wspaniali ludzie - sami byli w szoku jak to wyszlo na jaw. Teraz jest taka sprawa, ze mlodszy brat tego chlopaka wychodzi za maz i zostalismy z mezem zaproszeni (oczywiscie z corka dopisana do zaproszenia - tak sie tutaj robi). Brat tamtego chlopaka zadzwonil i osobiscie powiedzial, ze bardzo chcialby abysmy byli na jego uroczystosci, ze duzo znaczymy dla jego rodziny. Co mamy z mezem zrobic? Corka napewno nie pojdzie.

Fajnie, że macie dobre relacje z "tak wspaniałymi" ludźmi jak rodzice byłego Waszej córki. Jednak uważam, że gdybyście poszli na to wesele a córka, która oczywiście z wiadomych względów została by w domu, mogłaby poczuć się odtrącona. Sami widzicie przecież, że dalej jest zdruzgotana po rozstaniu z byłym. Ona potrzebuje Waszego wsparcia. Jeżeli pójdziecie na to wesele może mieć wrażenie, że tego nie ma. Mimo wszystko została źle potraktowana przez eks, może też przez to być w złych relacjach z jego rodziną. Darujcie sobie to wesele i lepiej pokażcie córce, że stoicie za nią murem.

Zgadzam sie. Corka powiedziala abysmy poszli, poniewaz ona sama ma dobre relacje z bratem eksa, jego siostra, I rodzicami. Oni bardzo ja kochaja I wspieraja. Brat eksa nawet przyjechal do nas kilka dni temu I rozmawial z corka. Powiedzial, ze zawsze bedzie dla nich kims waznym. Wychodzi tez na to, ze eks chce ponownie byc z corka. Powiedzial, ze jest jedyna osoba na swiecie, ktora naprawde kocha. Ona narazie na to niereaguje.