jak obniżyc swoje wymagania?

doszłam do wniosku, że nie mogę nikogo znaleźć lub ułożyć sobie życia z facetem, bo mam za wysokie wymagania. Partnerzy, którzy chcieli ze mną być nie odpowiadali mi wyglądem, charakterem, widziałam właściwie głównie ich wady. Ci którzy mi się podobali najwidoczniej uważali się za lepszych i tak im nie zależało. Pytanie więc jak być szczęśliwą z kimś kto nie spełnia do końca naszych oczekiwań, irytuje swoim zachowaniem lub facjatą, ale za to darzy szczerym uczuciem?

ile masz lat?

widzieć zalety i wady .. pomijanie zalet , a dostrzeganie wad kończy się staropanieństwem Jesli facet jest całkiem beznadziejny to mozesz go sklreslic , ale jesli ma jakies zalety to daj mu szanse . Kazdy czlowiek sklada sie zarówno z wad i zalet ..

Nie da się, takie obniżanie wymagań kończy się tym, że potem żałujesz, że się związałaś z kimś, kto Ci tak naprawdę nie odpowiadał. Zresztą to też zależy, jeśli to takie wyszukiwanie samych wad i faktycznie jakieś wygórowane wymagania wynikające z próżności charakteru, to może najpierw warto się przyjrzeć sobie i się zastanowić, dlaczego chcesz akurat tego, a nie czegoś innego i jeżeli przyczyna leży w jakimś problemie ze sobą to coś tam jeszcze można zdziałać. Może też być tak, że po prostu pociągają Cię mężczyźni "lepsi" od Ciebie, tj tacy, o których możesz sądzić, że Ty nie będziesz dla nich odpowiednia. I wtedy też to leży w psychice, że podświadomie takich wybierasz na obiekt pożądania. Zwłaszcza, że oni wcale nie muszą być lepsi, tylko uważać się za lepszych, jak sama piszesz.

mam 25 lat. Szczerze mówiąc od zawsze miałam słabość do przystojnych facetów, chodzi o to żeby mi się bardzo podobał, chociaż ideałem w ogólnym pojęciu nie musi być np lubię takich niewysokich zarośniętych misiaków :p do tego poczucie humoru, jako taka bystrość umysłu i wiedza ogólna, trochę wspólnych tematów. Żeby był dobry i lojalny, poukładany. Kwestie materialne mnie nie interesują, ale trochę życiowej ambicji nie zaszkodzi. Czy to tak dużo? :o

Dużo może i nie ale i tak sporo. To tak jakbym ja napisał że szukam szczupłej niskiej kobiety może być z małymi piersiami z poczuciem humoru, dobrą z natury nie musi być bogata. Czy to dużo? Jako kobieta odpowiedz sobie czy łatwo mi było kogoś tak znaleźć. Moim zdaniem nie ma co wyobrażać sobie z kim by się chciało być bo jak spotkasz ta osobę, odpowiednia osobę, to nie będzie miało znaczenie co wcześniej chciałaś znaleźć.

taki z nieodpowiednia facjata wogole nie wchodzi w gre bo zamiast uczucia do niego pojawi sie obrzydzenie. ja tak mam.

według mnie to nie są duże wymagania odnośnie kobiet, pewnie miliony są takich. Tak samo jak facetów o pożądanych przeze mnie cechach. Nie wiem, po prostu często słyszę od znajomych że mam duże wymagania, ale nie wiem jak być z kimś kto nie do końca mi pasuję. To znaczy wady każdy z nas ma, ale niektóre po prostu nie pozwalają być z kimś na co dzień.

ale często jest tak , ze kobiety podniecają faceci , których nie mogą zdobyć .. Jezeli facet do niej przychodzi i kleczy umów sie ze mną na randke to takiego olewają , bo im sie wydaje ze on tak każdą podrywa .

wy szalejecie tylko za tymi , którzy was olewają , za facetami , którzy was nie podrywają..

Jak słyszysz od znajomych, że masz za wysokie wymagania to znaczy ze nie jesteś za wysokich lotów i odrzucasz normalnych facetów. Ty z racji braku obiektywizmu tego nie możesz ocenić ale te sugestie tyle znaczą.